Dyrekcja Szpitala Bielańskiego zaleciła, aby nie wykonywać aborcji. Rzeczniczka ratusza zabiera głos

Po wyroku TK dyrekcja warszawskiego Szpitala Bielańskiego zaleciła lekarzom niewykonywanie aborcji w związku z ciężkimi wadami płodu. Rzeczniczka ratusza zapewnia jednak, że do czasu publikacji wyroku, kobiety otrzymają pomoc w każdym miejskim szpitalu.
Zobacz wideo

Dyrekcja Szpitala Bielańskiego w Warszawie już pod koniec zeszłego tygodnia zaleciła lekarzom, aby nie wykonywali zabiegów przerywania ciąż w związku z ciężkim wadami płodu. W piśmie, które zostało wysłane do lekarza kierującego oddziałem ginekologii i położnictwa, dyrekcja powoływała się na opinię swojego radcy prawnego. Zaznaczono w nim, że Trybunał "nie wskazał, kiedy zakwestionowane przepisy utracą moc".

Jak ustaliło TOK FM, przynajmniej jednej kobiecie odmówiono w tym czasie aborcji w Szpitalu Bielańskim. - Wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest ostateczny i w związku z tym muszę się do niego dostosować. To tyle. Nie chcę odnosić się do meritum sprawy, bo to, co zrobiono polskim rodzinom, a w sposób szczególny kobietom, tej kwestii jest trudne do ubrania w słowa - mówiła nam dyrektor szpitala Dorota Gałczyńska-Zych.

Rzeczniczka ratusza: wszystkie miejskie szpitale będą pomagać pacjentkom

Szpital Bielański jest jednak szpitalem miejskim, a jak poinformowała rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka, wszystkie szpitale miejskie "do czasu publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjne będą pomagać pacjentkom". "Kobiety mogą skorzystać z porady lekarzy bez klauzuli sumienia" - zapewniła Gałecka. I opublikowała pismo, które zostało skierowane do dyrektorów szpitali miejskich. 

Z interpretacją władz szpitala nie zgadzają się również niektórzy prawnicy. - Ten wyrok jeszcze nie został ogłoszony, są wobec niego daleko idące wątpliwości - mówiła w TOK FM Natalia Łojko, radczyni prawna. Jej zdaniem decyzja o wstrzymaniu zabiegów przerywania ciąży jest przedwczesna. Przyznała jednak, że rozumie lekarzy, którzy obecnie stają na pierwszej linii frontu i, w razie wykonania zabiegu przerwania ciąży, mogą być obciążeni sankcjami karnymi. - Natomiast ciągle mamy w ustawie o planowaniu rodziny możliwość zakończenia ciąży w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia kobiety ciężarnej - przypomniała. 

TOK FM PREMIUM