Były menadżer Roberta Lewandowskiego zatrzymany. Cezary K. podejrzany o kierowanie gróźb wobec piłkarza
Jak poinformował PAP dziś rano (wtorek 27 października) rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie prok. Marcin Saduś, śledztwo dotyczy kierowania gróźb karalnych wobec "wybitnego piłkarza, byłego klienta i współpracownika podejrzanego", celem zmuszenia go do zapłaty 20 mln euro na rzecz Cezarego K. Robert Lewandowski ma w tej sprawie status pokrzywdzonego.
Aktualnie trwają przeszukania miejsca zamieszkania Cezarego K.
Konflikt Lewandowskiego z byłym menadżerem
Były menedżer Cezary K. oskarżył kapitana reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego o nieprawidłowe rozliczanie się z przelewów i zażądał 9 mln euro (ok. 40 mln zł) odszkodowania. Poinformowany został także urząd skarbowy. Historię opisał niemiecki "Der Spiegel". Przedstawił on także kserokopie przelewów z konta firmy Lewandowskich. Ma z nich wynikać, że piłkarz Bayernu Monachium robił przelewy z niemieckich kont na polskie konto swojej firmy, a o niektórych z nich urząd skarbowy nic nie wiedział. Gazeta informuje, że Lewandowscy płacili z firmowego konta m.in. za loty prywatnym odrzutowcem, zakupy nieruchomości, mebli, podróże. Dziennikarze twierdzą także, że firma RL Managment pożyczyła firmie Anny Lewandowskiej kwotę 2,5 mln euro, ale te pieniądze nie zostały nigdy zwrócone i miały trafić na inne konto małżeństwa.
Lewandowscy zdecydowanie odrzucili zarzuty i zapowiedzieli kroki prawne.