Teolog katolicki: Młodzi odkryli, że w Kościele jest pustka po Bogu
Na protestach przeciw decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji pojawia się wiele haseł wymierzonych w Kościół katolicki. Nie bez powodu - to głównie wpływom Kościoła zawdzięczamy restrykcyjne prawo aborcyjne w Polsce. Po ogłoszeniu wyroku TK biskupi nie kryli radości. Szybko jednak przekonali się o sile społecznego oporu. W niedzielę w kościołach w całej Polsce protestujący zakłócali msze, odbyły się demonstracje m.in. przed siedzibą Kurii Metropolitalnej w Warszawie oraz pod katedrami. Mury wielu świątyń zostały obklejone plakatami lub pomalowane farbą w sprayu.
- To jest klęska Kościoła - skomentował to wprost dr Sebastian Duda, filozof, teolog, redaktor kwartalnika "Więź". Stwierdził, że gdy jako 45-latek rozmawia z ludźmi młodszymi od siebie o 15-20 lat, widzi u nich coś głębszego niż antyklerykalizm.
- Oni są bardzo rozczarowani nie tylko instytucją, ale także tym, że nie znaleźli w niej tego, czego szukają, czyli doświadczenia duchowego - ocenił dr Duda.
- Statystyki mówią, że pokolenie polskich dwudziesto-, trzydziestolatków sekularyzuje się najszybciej na świecie, najmocniej odchodzi od religii instytucjonalnej. Trudno nie widzieć w tym klęski Kościoła i wszystkich jego działań, które były podejmowane po 89. - dodał teolog.
- Na pewno mamy do czynienia z przesileniem i na pewno będzie to dla wielu osób przeżycie pokoleniowe. Będzie się ono wiązało z bardzo mocnym i wyrazistym odrzuceniem instytucji Kościoła. Dla mnie pytaniem jest, czy to będzie także odrzucenie chrześcijaństwa? Czy w ramach chrześcijaństwa jest możliwa jakaś odpowiedź na pewne potrzeby i tęsknoty duchowe, które ci ludzie także mają? Bo jeśli w Kościele coś w ostatnich latach odkryli, to pustkę po Bogu - podsumował dr Duda.
Jędraszewski nie widzi problemu w Kościele
Tymczasem abp Marek Jędraszewski udzielił "Naszemu Dziennikowi" wywiadu, w którym stwierdził, że "jedynie Kościół katolicki jest tą instytucją, która w sposób konsekwentny i jasny stoi na straży świętości i godności każdego ludzkiego życia od chwili jego poczęcia do momentu naturalnej śmierci". - Dlatego też Kościół znalazł się na celowniku wszystkich tych sił, zarówno w wymiarze globalnym, jak i naszego społeczeństwa, które uważają, że aborcja jest prawem człowieka - dodał.
- To są budzące wielki smutek i ogromne zatroskanie przejawy zagubienia przez niektórych ludzi istoty swego człowieczeństwa, które musi przejawiać się w tym, że - mówiąc językiem biblijnym, używanym przez Emmanuela Levinasa, jednego z największych myślicieli XX wieku - nie wolno nam być Kainami, ale mamy być stróżami życia drugiego człowieka, zwłaszcza bezbronnego i słabego, oraz - tym razem odwołując się do życia Pana Jezusa - że musimy starać się żyć ofiarną miłością w odniesieniu do drugiego człowieka, którego mamy kochać jak siebie samego - mówił Jędraszewski.
-
Niemcy wprowadzą kontrole na granicach z Polską. "To porażka rządu i prezesa Kaczyńskiego"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. "Nie da się przejść obojętnie". Prezydent miasta zawiesza współpracę z diecezją
-
Zapytaliśmy Polaków o partie drugiego wyboru. "Wyniki frustrują sztabowców Prawa i Sprawiedliwości"
-
Śmiertelne potrącenie 19-latki. Jest wyrok w głośnej sprawie kierowcy autobusu
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
- Kontrole na granicy z Niemcami. "Rząd Scholza musi działać i robi to spektakularnie"
- "Chłopi" kandydatem do Oscara. "Zielona granica" miałaby większe szanse?
- Konfederacja leci w dół. "Mentzen lepiej wypadał na TikToku, niż w rzeczywistości"
- Czy w Polsce zabraknie paliwa? Orlen apeluje do kierowców
- Tragiczny wypadek na autostradzie A1. Nowe ustalenia biegłego