Członkini Rady Koordynacyjnej Strajku Kobiet: Nie łączmy prawa do aborcji z tematem niepełnosprawności
Przed dwoma tygodniami upolityczniony Trybunał Konstytucyjny, z sędziami dublerami w składzie, wydał decyzję w sprawie ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku. Trybunał uznał, że przesłanka dopuszczająca aborcję, gdy dochodzi do nieodwracalnych, ciężkich wad płodu - jest niekonstytucyjna. Decyzja TK wywołała falę protestów Strajku Kobiet - protestów, które trwają do dziś. Na ulice wychodzą tysiące głównie młodych ludzi, którzy domagają się ochrony praw kobiet.
Ogólnopolski Strajk Kobiet wyłonił Radę Koordynacyjną, która ma pracować nad uszczegółowieniem postulatów kobiet. W radzie znalazła się m.in. Katarzyna Bierzanowska, która była gościnią Radia TOK FM.
Zdaniem Katarzyny Bierzanowskiej, władza celowo łączy temat godności kobiety i jej prawa do aborcji z niepełnosprawnością. Politycy przekonują m.in., że Polska ma rozbudowany i dobry system wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. - A to nieprawda. System pozostawia wiele do życzenia. Wiele rodzin nie dostaje pomocy, a ta, która jest, jest minimalna - mówi nasza rozmówczyni. Podaje przykład zakupu wózka. - Dobry wózek dla osoby z niepełnosprawnością, nawet nie elektryczny, ale dobry, to wydatek rzędu 10 tysięcy złotych. A dla przykładu rodzina, w której na świat przyjdzie niepełnosprawne dziecko, dostaje od państwa, na mocy Ustawy "Za życiem" 4 tysiące złotych. I ja się zawsze zastanawiam, dlaczego 4, a nie 3 albo 6? Na co to ma wystarczyć? - mówi pani Katarzyna.
Nie zgadza się na mówienie o niepełnosprawności w kontekście aborcji, bo jak mówi, "nie ma płodów z niepełnosprawnościami". - Możemy mieć płody z wadami genetycznymi, możemy mieć uszkodzone płody, ale dziecko z niepełnosprawnością to jest dopiero osoba, która się narodzi, która będzie mieć postawioną diagnozę i zdefiniowaną swoją sytuację - mówi Katarzyna Bierzanowska. - Mieszanie tego jest bardzo dużym nadużyciem. A wyciąganie argumentu, że mamy wspaniały system wsparcia i że to powinno być zachętą do tego, by kobiety decydowały się na nieprzerywanie ciąży w przypadku trudnych ciąż - jest obrzydliwą manipulacją - dodaje rozmówczyni TOK FM.
W ubiegłą niedzielę Rada Koordynacyjna Strajku Kobiet, w skład której weszła m.in. Katarzyna Bierzanowska, przedstawiła swoje pierwsze postulaty. Wśród nich ochrona praw kobiet, świeckie państwo i większe nakłady na ochronę zdrowia, ale też pełne wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami.
-
"Wara od mojej ręki i portfela". Dlaczego 36 proc. młodych mężczyzn ruszyło za Konfederacją?
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
-
Putin znów grozi bronią jądrową. Jak odpowie NATO? Gen. Bieniek wskazuje: To na pewno rzecz, która będzie rozpatrywana
-
Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Nowy tydzień przyniesie zdecydowaną zmianę pogody. "Będziemy musieli pogodzić się z powrotem zimy"
- Tusk: Jesteś katolikiem? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację
- Frekwencja może przesądzić o wyniku wyborów. "Do urn częściej chodzą starsi niż młodsi"
- Rosja ma rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi. Putin porozumiał się z Łukaszenką
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim