Sąd Rodzinny odmówił rozpatrzenia sprawy 14-latka z Krapkowic, który informował o Strajku Kobiet
- Sąd postanowił nie wszczynać postępowania. Postanowienie nie zawiera uzasadnienia i podlega zaskarżeniu, jest więc nieprawomocne - poinformował Polską Agencję Prasową sędzia Daniel Kliś, rzecznik opolskiego Sądu Okręgowego w Opolu.
Decyzja zapadła na niejawnym posiedzeniu sądu. "Wyborczej" sędzia Kliś podał, że postanowienie sądu zostanie doręczone rodzicom 14-letniego Macieja, prokuraturze oraz policji". - Każda ze stron ma możliwość odwołania się od tej decyzji sądu. Musi to jednak zrobić w terminie do siedmiu dni i dopiero wówczas sąd przygotuje pisemne uzasadnienie postanowienia - podał.
Sprawa dotyczy 14-letniego mieszkańca Krapkowic, który na swoim profilu społecznościowym udostępnił post o organizowanej w tym mieście akcji Strajku Kobiet przeciwko polityce rządu.
Do domu nastolatka przyszło dwóch policjantów, którzy - jak relacjonował to chłopiec na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu - mieli go straszyć możliwością ośmiu lat pozbawienia wolności za organizację nielegalnego zgromadzenia. Krapkowicka policja potwierdziła, że rozmowa funkcjonariuszy z 14-latkiej miała miejsce, a o sprawie poinformowana została szkoła nastolatka i sąd rodzinny.
Interwencję w sprawie działań krapkowickiej policji podjął Rzecznik Praw Obywatelskich oraz opolska posłanka Lewicy Marcelina Zawisza. W obronie nastolatka wystąpili także opolscy posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy.
DOSTĘP PREMIUM
- PiS nie zdąży zamieszać przy wyborach? Ekspert podaje ważne terminy i mówi o "ciszy legislacyjnej"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- Lawina w Tatrach. Turysta przysypany śniegiem. Trwa walka o jego życie
- Willa plus. Jak Czarnek buduje "arkę" za miliony z budżetu. "PiS myśli, że ich grzeszki zostaną zakopane"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów. "Taka skala nieprawidłowości nie zdarza się często"