Edyta Górniak to znakomita piosenkarka, tego nie można jej odmówić. Jednak w czasie pandemii koronawirusa wsławiła się czymś innym. Górniak w swoich publicznych wypowiedziach kwestionuje, że trwa pandemia. Zdarzyło jej się nawet powiedzieć, iż w szpitalach nie leżą chorzy na COVID-19, ale statyści. Przez media przetoczyła się fala oburzenia. Do słów Górniak odniósł się nawet były Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz. - Pozdrawiam serdecznie ze szpitala - "Statysta" Don Gisu – napisał Posobkiewicz i wrzucił swoje zdjęcie z pobytu w szpitalu w związku z zakażeniem koronawirusem.
Posobkiewicz i Górniak spotkali się w czwartek w czasie programu "Gość Wydarzeń" w Polsat News. To jeden z flagowych programów publicystycznych stacji. Piosenkarka przekonywała między innymi, że jeśli szczepienia przeciwko koronawirusowi będą obowiązkowe, to wyprowadzi się z Polski, a jej słowa o statystach zostały "wyciągnięte z kontekstu".
Internet oburzony
Bardziej niż słowa Górniak, internautów oburzyło samo to, że Polsat zaprosił celebrytkę-koronasceptyczkę do programu publicystycznego. - Słucham głupiej Górniak w sprawie szczepionek. Polsat oszalał, że rozmawia z nią o medycynie. Nieodpowiedzialność Rymanowskiego - napisał na Twitterze Marek Twaróg, redaktor naczelny "Dziennika Zachodniego".
Polsat znowu w formie. - Była już Kaja Godek mówiąca, że geje gwałcą dzieci; Był Robert Bąkiewicz tuż po zdemolowaniu miasta i podpaleniach; a teraz zaprosili Edytę "w szpitalach leżą statyści" Górniak. A potem będzie zdziwienie, że wątpiących w pandemię przybywa... - skomentował reportażysta portalu spidersweb+ Marek Szymaniak.
- Zupełnie na poważnie - nie warto w ogólnopolskiej telewizji o wysokim poziomie zaufania społecznego (jak Polsat) dawać czasu antenowego osobom opowiadającym głupoty o szczepieniach i epidemii. Nawet jak jest to sama Edyta Górniak. Mam nadzieję, że pan Rymanowski już to rozumie - napisał farmaceuta i działacz partii Razem Jerzy Przystajko.
Posłuchaj podcastu!
