Maciej Maleńczuk uznany winnym ataku na pro-lifera
17 grudnia 2016 r. po jednej stronie Rynku odbywał się protest przeciw wypowiedzeniu konwencji stambulskiej, na którym pojawił się muzyk Maciej Maleńczuk. Po drugiej - skromna pikieta antyaborcyjnej fundacji Pro-Prawo do Życia. Jednym z jej pięciu uczestników był Łukasz Konieczny.
Konieczny twierdzi, że Maleńczuk wyrwał mu z rąk plakat antyaborcyjny i uderzył go w twarz. Działacz złożył prywatny akt oskarżenia, który przygotowali dla niego prawnicy Ordo Iuris. Proces ruszył w połowie września 2018 r
Krakowski sąd rejonowy uznał w czwartek Maleńczuka winnym naruszenia nietykalności osobistej Koniecznego. Muzyk ma zapłacić 6000 zł grzywny, 1000 zł zadośćuczynienia i pokryć część kosztów procesowych. Wyrok jest nieprawomocny, a Maleńczuk zapowiada apelację.
DOSTĘP PREMIUM
- "Radek poszedł trochę za daleko. Musi uważać na robienie skrótów myślowych"
- "PiS schyli się po każdy głos. Idą jak taran". Tymczasem u przeciwników dominuje "ego liderów"
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Hospicjum to szansa
- Szkoła bez religii? "Wody w usta nabierać nie będziemy. Koniec z finansowaniem Kościoła z publicznych pieniędzy"
- Donald Trump powróci na Facebooka nie "ze względu na demokratyczne wartości, a z pobudek czysto biznesowych"
- Ukraina szykuje się do ofensywy? "Administracja USA uważa, że Ukraina jest w stanie wygrać"
- "Zidiocenie z antypisizmu", czyli komu wszystko kojarzy się z jednym
- Turcja blokuje Szwecji drogę do NATO i nie odpuści. "To dla Erdogana wymarzona sytuacja"
- NASA: Tej nocy planetoida przeleci bardzo blisko Ziemi