Paweł Borys skomentował swój wpis o "trudnych doświadczeniach" ze szczepieniami. "I tak się zaszczepię"

- To był szczery wpis. Mieliśmy z synem pewne trudności po szczepieniu, takie dosyć poważne problemy. Pomimo tego uważam, że to jest jedyny sposób, by zadbać o swoje zdrowie - tak szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys komentował w TOK FM swój twitterowy wpis na temat szczepienia przeciwko COVID-19.
Zobacz wideo

W poniedziałek na twitterowym koncie szefa PFR, które śledzi ponad 4 tys. obserwujących, pojawił się wpis dotyczący szczepień na COVID-19. "Pierwsza szczepionka na #COVID19 zatwierdzona. Osobiście planuje szczepienie w momencie, kiedy będzie ona dostępna dla mojej grupy. Po trudnych doświadczeniach ostrożnie podchodzę do szczepień. Ale to jedyny sposób, aby zadbać o swoje zdrowie, bliskich i pokonanie pandemii" - czytamy.

"No nie pomaga Pan takim wpisem..." - skomentował te słowa senator Marek Borowski.

O intencję umieszczania tak sformułowanego przekazu pytał w EKG Maciej Głogowski. Dziennikarz TOK FM powątpiewał, czy aby na pewno takie wypowiedzi zachęcają do szczepień. - To był szczery wpis. Mieliśmy z synem pewne trudności po szczepieniu, takie dosyć poważne problemy. Pomimo tego uważam, że to jest jedyny sposób, by zadbać o swoje zdrowie, pokonać pandemię. Dlatego podjąłem decyzję, że na pewno się zaszczepię - przyznał Borys.

Szef PFR dodał, że jego zdaniem to właśnie szczepionka daje nadzieję na przetrwanie gospodarki w 2021 roku. - Na przełomie drugiego i trzeciego kwartału życie społeczne będzie mogło wracać do normalności. Zależy to oczywiście od poziomu wyszczepienia - zaznaczał.

Pierwsze szczepienia w Polsce mają rozpocząć się jeszcze w tym roku, dzień po świętach Bożego Narodzenia.

Paweł Borys, komentując sytuację gospodarczą, w czasie pandemii, przyznał, że jego zdaniem rok 2021 "pod względem gospodarczym zapowiada się nieporównywalnie lepiej". Według gościa TOK FM w nadchodzącym roku PKB wzrośnie blisko 5 proc. - przy czym w tym roku ma wynieść ok. -3 proc.

TOK FM PREMIUM