Austria wyprzedziła Polskę o 8,9 pkt, a Norwegię o 16,4.
To był drugi w tym sezonie PŚ konkurs drużynowy. Na inaugurację w Wiśle również wygrali Austriacy. Biało-czerwoni zajęli wówczas trzecie miejsce, a na drugim znaleźli się Niemcy.
Na niedzielę w Zakopanem zaplanowano konkurs indywidualny.
Polska prowadziła po pierwszej serii drużynowego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Kolejne miejsca zajęli Austriacy i Norwegowie.
Biało-czerwoni prowadzili wyraźnie. Nad Austrią mieli 21,8 pkt przewagi, a nad Norwegią aż 46,7.
Z Polaków najdalej - 137 m - skoczył Stękała. Żyła uzyskał 136, a Stoch i Kubacki po 131 m.
Kibice mieli nadzieję, że w sobotę będą świętowali ósme zwycięstwo polskiego zespołu w historii rozgrywania konkursów drużynowych w cyklu Pucharu Świata. Do tej pory tylko raz udawało się im wygrywać w Zakopanem - w sezonie 2017/2018. Wtedy w składzie polskiej kadry wystąpili Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Ostatecznie skończyło się na 29. miejscu na podium w historii konkursów drużynowych polskiej kadry.
Aleksander Zniszczoł zapewnił Polsce dodatkowe miejsce w Pucharze Świata
W Zakopanem na niedzielę zaplanowano konkurs indywidualny. Pierwsza seria rozpocznie się o 16.
