Karkonosze. GOPR udzielił pomocy grupie turystów w rejonie Spalonej Strażnicy
Ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR poinformowali w niedzielę o akcji ratunkowej przeprowadzonej w sobotę wieczorem. Grupa dziesięciu osób, która utknęła w rejonie Spalonej Strażnicy, wezwała pomocy, ponieważ w trudnych warunkach nie byli w stanie samodzielnie zejść z zaśnieżonych gór podał GOPR na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Z uwagi na głębokie zaspy świeżego śniegu dotarcie i ewakuacja ratowanych wymagała zaangażowania kilku zespołów ratowniczych, niestety nie obyło się bez odkopywania zakopanego w śniegu sprzętu. W obecnych warunkach każdy wyjazd wysoko w góry jest dla nas dużym wyzwaniem, dotarcie do poszkodowanych jest niekiedy bardzo czasochłonne - napisali ratownicy.
Ratownicy apelują do turystów o śledzenie komunikatów pogodowych, które publikowane są codziennie rano na stronie Karkonoskiej Grupy GOPR. Wskazują też, że zimowe warunki w górach są trudne. Poruszanie się, nawet po często uczęszczanych szlakach wymaga obecnie dobrego przygotowania kondycyjnego i sprzętowego - podkreślają goprowcy.
W niedziele w Karkonoszach temperatura wynosi 11 stopni Celsjusza, ale silny wiatr powoduję, że odczuwalna jest niższa.
W górach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego