Trudna sytuacja w Płocku. "Ostatni raz taka powódź była u nas w 2010 roku"
Od poniedziałku w Płocku na Mazowszu obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Przyczyną jest zator lodowy na Wiśle poniżej miasta, który blokuje swobodny przepływ wody i powoduje przybór rzeki. Przez to, że utworzył się zator woda zaczęła wylewać na okoliczne pola oraz domy jednorodzinne. Tak jest między innymi na ul. Gmury w Płocku.
Zagrożeniem dla mieszkańców Płocka i ich domów jest nie tylko Wisła, ale także drobniejsze, na co dzień niepozorne rzeczki, jak Słupianka. Zaczęły one nagle przybierać na skutek cofki - wpływa do nich bowiem woda z Wisły, która nie mieści się w korycie rzeki.
Strażacy cały czas podkreślali, że kontrolują sytuację. - Liczby worków z piaskiem, które trzeba było ułożyć, można już liczyć w tysiącach - powiedział Edward Mysera z płockiej straży pożarnej. - Niestety, z informacji, które mamy i na bieżąco zbieramy, ten poziom się jednak stale podnosi, także nie możemy mówić o ustabilizowanej sytuacji - dodał.
Dalsze kroki, według strażaka, będą zależeć od warunków atmosferycznych - w zależności od tego, czy podoba będzie sprzyjać - woda może się dalej podnosić albo w końcu stabilizować. Sytuacja jest dynamiczna.
Według Wód Polskich, rzeka będzie się podnosiła jeszcze nieco ponad dobę, ale na razie nie ma mowy o użyciu lodołamaczy. Jeśli zostaną użyte, to najprawdopodobniej dopiero podczas odwilży.
Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicy ul. Gmury ciągnącą się wzdłuż wałów wiślanych. W środę wjechać w nią mogły tylko określone osoby - mieszkańcy, którzy próbowali jeszcze ratować swój dobytek oraz dziennikarze. Reszta nie była przepuszczana przez policję. Część ulicy i tak zresztą została już zalana.
Zalewisko zaczyna się przy budynku o numerze 13. Mieszkańcy, którzy mieszkają powyżej tego numeru, aby dostać się do swoich domów muszą wchodzić do wody ubrani w wodery. - W niektórych miejscach woda sięga dosłownie do pasa - powiedział jeden z mieszkańców. Dodał, że chcąc się dostać do swojego domu musiał rozbijać młotkiem lód, który zebrał się wokół drzwi wejściowych. - Ostatni raz taka wielka woda była tutaj podczas powodzi w 2010 roku - podkreślił.
Ewakuacja mieszkańców
Większość mieszkańców Gmury została już ewakuowana. Mieszkają albo w lokalach tymczasowych, które przygotowały dla nich władze miasta, albo u bliskich.
Na miejscu zostały tylko dwie rodziny. Jedna, której dom położony jest jeszcze powyżej stanu wody nie chcą się na razie ewakuować. Sąsiadom powiedzieli, że są wyposażeni w żywność i chcą zostać w domu tak długo, ile tylko będą mogli.
W o wiele gorszej sytuacji jest druga rodzina, której wyłączono prąd. W ich domu są trzy osoby i kilka kotów. Jak mówili reporterowi PAP druhowie z ochotniczej straży pożarnej, ci mieszkańcy zostaną wkrótce ewakuowani przez Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. - Chcieli zostać i pilnować swojego majątku. Kupili we wtorek kalosze, które w środę okazały się za małe i już nie mogą wyjść z domu. Dlatego poprosili o ewakuację - powiedział jeden z ochotników.
Łącznie z budynków na terenie całego Płocka, gdzie jest największe zagrożenie ewakuowanych zostało około 100 osób.
DOSTĘP PREMIUM
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Mrożenie cen energii jak "branie tabletki przeciwbólowej, gdy ząb jest do wyrwania". Ekspert o krótkowzroczności rządu
- "To zbrodnia". Reżim Asada nie dopuszcza pomocy do ofiar? "Ludzie pod gruzami są skazywani na śmierć"
- "Ruscy owinęli dziecku głowę streczem i je udusili". Polak opowiada o walce i pomocy Ukrainie
- "To nie jest zwykła kolonia karna, to są tortury". Zarembiuk załamany po wyroku na Poczobuta
- Stopy procentowe. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej
- Cichanouska w Senacie: "Wśród bohaterów, którzy łączą Polskę i Białoruś jest także Andrzej Poczobut"
- 1,5 mln zł zadośćuczynienia dla syna rtm. Pileckiego. "Za krzywdy doznane przez ojca"
- Koalicja Obywatelska zwycięża w pięciu województwach. PiS traci poparcie [SONDAŻ]