Płock: Szef lodołamaczy podał się do dymisji
Nie zdradza jednak, co było przyczyną dymisji. Zapewnia za to, że nie wpłynie ona na usuwanie zatoru lodowego na Wiśle w okolicach Płocka.
Sytuacja jest paląca - przede wszystkim ze względu na zbliżające się ocieplenie, które spowoduje duży przypływ wody w rzece.
W Płocku i okolicach już od kilku dni obowiązuje alarm powodziowy. Władze miasta ewakuowały mieszkańców z zagrożonych terenów. Według meteorologów nadchodząca odwilż może doprowadzić do kolejnych podtopień.
Poziom Wisły nadal wysoki
W środkowym biegu Wisły na Zbiorniku Włocławskim w czwartek od rana pracuje sześć lodołamaczy. Akcja lodołamania odbywa się na odcinku rzeki od Dobrzynia nad Wisłą do Nowej Wsi. Poziom Wisły w rejonie Płocka, a także powyżej, w okolicy Wyszogrodu i Kępy Polskiej jest wciąż wysoki.
W czwartek przed południem poziom Wisły w Wyszogrodzie wynosił 587 cm, czyli 37 cm ponad stan alarmowy, natomiast w Kępie Polskiej 496 cm, czyli 46 powyżej stanu ostrzegawczego, przy stanie alarmowym 500 cm. Od środy wieczorem przybyło na tych wodowskazach 4 do 5 cm wody.
Według danych Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Płocku, poziom Wisły w czwartek przed południem wynosił tam na poszczególnych wodowskazach: Grabówka 340 cm (stan alarmowy 340 cm), Borowiczki 367 cm (stan alarmowy 345), brama przeciwpowodziowa w porcie Radziwie, w lewobrzeżnej części miasta 340 cm (stan alarmowy 237), a na nabrzeżu PKN Orlen 764 cm (stan alarmowy 700). Oznacza to, wobec danych ze środy wieczorem, niewielki przyrost wody na dwóch wodowskazach - o 1 do 2 cm, a na jednym poziom wody bez zmian.
Po tygodniowej przerwie po raz pierwszy w czwartek ponownie dokonano odczytu z wodowskazu Grabówka, gdzie Wisła utrzymuje się na poziomie alarmowym pomiary wstrzymano w tym miejscu w połowie ubiegłego tygodnia ze względu na zamknięcie śluzy na ujęciu wody dla Płocka; w związku z ówczesną sytuacją na Wiśle, gdy obserwowany stały przybór rzeki, skierowano tam wtedy strażaków i żołnierzy WOT do zabezpieczenia workami z piaskiem przed zalaniem pomp ujęcia wody.
DOSTĘP PREMIUM
- Izraelskie ulice spłynęły krwią, rząd szykuje odpowiedź. "Spirala wrogości podkręca się w trybie turbo"
- PiS szykuje się do kroku wstecz ws. "lex Kaczyński". Prof. Matczak: Boją się, ale mleko i tak się rozlało
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Dostęp do legalnej aborcji w Polsce to fikcja. "Są takie województwa, w których nie ma lekarza gotowego do przerwania ciąży"
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Anna Czerwińska nie żyje. Wybitna polska himalaistka zmarła w wieku 73 lat
- Kukiz wyklucza start z list PiS. Chyba, że w "formule koalicyjnej"
- Prawie 80 proc. Polaków uważa, że wojna w Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski [SONDAŻ]
- Miało być wstawanie z kolan, jest "pełzanie po podłodze". Ujazdowski o "kompromisie" PiS-u z Brukselą w sprawie reformy SN
- Zamiast wspierać młodzież, inwestują w infrastrukturę. Lubnauer oburzona decyzją Czarnka o dofinansowaniu zakupu willi