Szpital Żeromskiego w Krakowie dostał rozmrożone szczepionki. Dyrekcja zdumiona

Szpital Żeromskiego w Krakowie dostał 1800 rozmrożonych szczepionek Pfizera, na wykorzystanie których ma zaledwie trzy dni. Jego dyrekcja obawia się, że w tak krótkim czasie mogą nie zdążyć ich wykorzystać i część szczepionek się zmarnuje.
Zobacz wideo

Placówka kupiła specjalne zamrażarki do przechowywania szczepionek, dlatego dyrekcja szpitala jest w szoku, że otrzymała 1800 rozmrożonych dawek wakcyny. - Musimy je wykorzystać do soboty do godziny 20.35. Mam nadzieję, że następne będą już zamrożone - mówił dr Jerzy Friedriger, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie

Cytowany przez portal lovekrakow.pl Friedriger dodawał na komisji zdrowia rady miasta, że władze szpitala nie dopuszczą, żeby szczepionki się zmarnowały. - Nie ulega żadnej wątpliwości, że nie zmieścimy się w warunkach dyktowanych przez ministerstwo dotyczących grup i przedziałów wiekowych. (...) Przepraszam, że użyję takiego sformułowania, ale głupota tych, którzy zajmują się szczepionkami, przekracza średni poziom głupoty - komentował dr Friedriger.

Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa twierdzi, że nie powinno być problemu z wykorzystaniem tych szczepionek. Do elektronicznego systemu miała zostać wysłana informacja o tym, że szpital Żeromskiego ma rezerwę szczepionkową. - Narodowy Fundusz Zdrowia przekaże szpital jako punkt dla określonej grupy osób chętnych do zaszczepienia i będziemy mogli wtedy wykorzystać całość tych szczepionek - mówi Kulig. 

Wieczorem w środę szpital przekazał, że skompletowana jest już lista pacjentów, którzy otrzymają te szczepionki. Będą to osoby z roczników 1952-1961. Na liście rezerwowej jest zaś kilkaset osób.

- Żadna dawka nie będzie zmarnowana – powiedział PAP dyrektor szpitala im. S. Żeromskiego Jerzy Friediger. Zapewnił, że nie będzie szczepień poza kolejnością osób niespełniających kryteriów.

Urząd Miasta Krakowa podkreślił zaś w specjalnym komunikacie, że rejestracja na szczepienia odbywa się według listy Narodowego Funduszu Zdrowia i – w związku z rozmrożonymi szczepionkami w szpitalu Żeromskiego – NFZ wskazuje tę lecznicę jako punkt dla dodatkowych szczepień.

Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, która zajmuje się dystrybucją szczepionek, poinformowała PAP, że szpital Żeromskiego otrzymał rozmrożone preparaty z powodów technicznych, systemowych – szpital po raz pierwszy zamówił zamrożone szczepionki, ale nie zdążył jeszcze przejść systemowej procedury kwalifikującej go do otrzymania dawek zamrożonych.

Posłuchaj podcastu!

TOK FM PREMIUM