Blokada Sądu Najwyższego. Akcja ma związek z rozprawą dotyczącą sędziego Igora Tulei
Uczestnicy protestu, który zaczął się około 7 rano, zgromadzili się przy wejściach do budynku Sądu Najwyższego. Na miejscu pojawiła się policja, która otoczyła protestujących. Po pewnym czasie funkcjonariuszom udało się rozbić blokadę, a pracownicy SN mogli wjechać do budynku. Jak podaje TVN24, część demonstrujących została wyniesiona, a później wylegitymowana. Protestujący próbowali też blokować ruch samochodów.
Jak poinformował rzecznik śródmiejskiej policji podinsp. Robert Szumiata, "do tej pory policjanci zatrzymali dwie kobiety i jednego mężczyznę". - Zostali przewiezieni na komisariat - dodał policjant.
Sprawa sędziego Tulei
Manifestacja Obywateli RP to element wsparcia dla sędziego Igora Tulei. Dziś Izba Dyscyplinarna ma rozpoznać wniosek o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie do prokuratury. Posiedzenie ma rozpocząć się o godzinie 12.
Przypomnijmy, Igor Tuleya trzykrotnie wzywany był do prokuratury na przesłuchanie w charakterze podejrzanego ws. naruszenia tajemnicy postępowania przygotowawczego. Trzykrotnie się nie stawił.
W listopadzie ubiegłego roku na wniosek prokuratury Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła mu immunitet. SN zdecydował przy tym o zawieszeniu Tulei w czynnościach służbowych i obniżeniu o 25 proc. jego uposażenia. Po tym orzeczeniu sędzia Tuleya został odsunięty od orzekania, a rozpoznawane przez niego sprawy w Sądzie Okręgowym w Warszawie zostały zdjęte z wokandy.
Powodem wniosku prokuratury ws. uchylenia immunitetu sędziego było podejrzenie ujawnienia informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które miały narazić bieg postępowania. Chodziło o śledztwo ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. W grudniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie pod przewodnictwem sędziego Tuleyi uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu.
Przypomnijmy, że wiosną 2020 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zobowiązał władze Polski do natychmiastowego zawieszenia Izby Dyscyplinarnej SN w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Polskie władze nie wykonały tego orzeczenia.
Posłuchaj:
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Kolejnemu rządowi PiS "puszczą wszystkie hamulce". "Będą chcieli osłabić lub nawet kupić TVN" [podkast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
- Śmiertelne potrącenie 19-latki. Jest wyrok w głośnej sprawie kierowcy autobusu
- Świat opanowała nowa epidemia. Wywołał ją wirus wysokiej inflacji i kryzysu kosztów życia
- Dąbrowa Górnicza. Kościół policzył straty po orgii na plebanii
- Warszawa. Miejski autobus wpadł do rowu. Jedna osoba w szpitalu
- Hollywoodzcy scenarzyści mogą już wrócić do pracy. Wynegocjowali "niezbędne zabezpieczenia"