Czystki w Polska Press? "Gdy niemiecki właściciel zwalniał kilkaset osób, nikt nie robił zrzutki dla zwalnianych"
Daniel Obajtek w rozmowie z "SE" zaprzeczył, że w Polska Press dochodzi do czystek. Jak stwierdził, " ludzie odchodzą za porozumieniem stron". - I powtórzę, że jako właściciel mamy prawo do pewnych decyzji kadrowych na stanowiskach kierowniczych. Jak TVN czy "Gazeta Wyborcza" dokonują zmian personalnych, to nikt im się w to nie wtrąca - powiedział.
Dodał, że rozmawiał z przewodniczącymi związków zawodowych z Polska Press i wie, "w jakich warunkach pracowali tam ludzie". - Gdy niemiecki właściciel zwalniał kilkaset osób, nikt nie robił zrzutki dla zwalnianych, nikt się za nimi nie wstawiał. Od 2008 r. dziennikarze nie mieli w Polska Press podwyżek. A jakie mieli warunki lokalowe! Dramat! Dla mnie ważny jest szacunek dla pracownika - zapewniał prezes PKN Orlen.
Daniel Obajtek był również pytany przez "Super Express" m.in. o bezgotówkowy sposób przejęcia Lotosu i PGNiG przez PKN Orlen. W jego ocenie, ta forma przejęcia "jest uczciwa i bezpieczna". - Nie musimy drenować spółki z gotówki, która jest potrzebna na inwestycje w energetyce czy w petrochemii. Podsumowując: zapewniamy ciąg inwestycyjny, nie osłabiamy spółki gotówkowo i pokazujemy inwestorom, że mimo procesów inwestycyjnych zachowamy politykę dywidendową - wyjaśnił.
Dopytywany, dlaczego chciałby, aby Skarb Państwa miał w nowym podmiocie udział zbliżony do 50 proc., ale nieprzekraczający połowy, prezes PKN Orlen odparł, że nowa firma "musi działać szybko i elastycznie w zmiennym otoczeniu, konkurować z najlepszymi graczami w Europie".
Obajtek opowiadał także o procesie uruchamiania automatów paczkowych, który - jego zdaniem - "przebiega zgodnie z planem". - Pierwsze punkty powstaną na jesieni. W tym roku 500, a docelowo 10 tys. punktów odbioru i nadania paczek. To efekt budowania synergii pomiędzy Orlenem i zakupionym Ruchem. Wykorzystujemy cały potencjał wynikający z tej akwizycji - ocenił.
Fundusz Solidarności - pomoc dla zwalnianych
Zwolnienia w Polska Press Pod zaczęły się pod koniec kwietnia. Nowe władze medialnej spółki zwolniły redaktorów naczelnych trzech regionalnych dzienników.
By pomóc dziennikarzom "Polityka" i Towarzystwo Dziennikarskie powołały Fundusz Solidarności Dziennikarskiej, na który można już wpłacać pieniądze. Zgromadzone środki przeznaczone będą na bezpośrednie wsparcie finansowe, pomoc prawną, a gdyby wpłaty były regularne - również na program stypendialny.
Wpłat można dokonywać na konto Towarzystwa: 97 1160 2202 0000 0002 2610 5573 z dopiskiem "Fundusz Solidarności".
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- "Hurtowe kupowanie poparcia". PiS wybrał rozdawanie laptopów, ale dosypać pieniędzy na leczenie dzieci nie chce
- Hospicjum to szansa
- Lex Kaczyński? WP: Dzięki zmianie w kodeksie prezes PiS nie będzie musiał płacić Sikorskiemu
- "Bal na Titanicu". 700 tys. dla telewizji Rydzyka, 15 mln na nagrody dla kierownictwa resortu finansów
- Jan Zieliński i Hugo Nys przegrali w finale debla wielkoszlemowego Australian Open
- Haiti - "upadłe państwo" bez prezydenta i parlamentu. "Struktury państwowe i przestępcze przenikają się ze sobą"
- Trudne warunki na szlakach turystycznych w Beskidach. "W wyższych partiach gór widoczność jest ograniczona do 50 m"
- Bloomberg: Putin planuje nową ofensywę. Może się zacząć w lutym lub w marcu
- Nagrody dla dziennikarzy TOK FM. Poznaliśmy laureatów konkursu "Dziennikarz Medyczny Roku 2022"