MS: W sprawach nietrzeźwych kierowców należy wrócić do idei konfiskaty samochodu
W czwartek resort sprawiedliwości odpowiedział na pytania PAP dotyczące zapowiadanych zmian w prawie odnoszących się do odpowiedzialności za spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu.
Zapowiedzi zmian w prawie pojawiły się po sobotnim tragicznym wypadku pod Stalową Wolą. Zginęło w nim małżeństwo, które osierociło trójkę małych dzieci. Sprawca wypadku był pijany i jechał z prędkością co najmniej 120 km/godz. - Chcę z całą mocą powiedzieć, że przystąpimy bardzo szybko także do prac legislacyjnych, które będą bardzo jasno określały odpowiedzialność osób prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu - zapowiadał we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Jak przekazało w czwartek Ministerstwo Sprawiedliwości, "zmiany proponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości dotyczą zaostrzenia odpowiedzialności karnej za przestępstwa w ruchu drogowym spowodowane przez nietrzeźwych kierowców". "Przewidują również przepadek pojazdu lub równowartości pojazdu, którym nietrzeźwy sprawca kierował - dodał resort.
"Na kierowców łamiących przepisy najbardziej skutecznie działają sankcje odczuwalne finansowo. Dlatego należy wrócić do idei konfiskaty samochodu, kiedy poziom alkoholu przekracza istotne granice. Do przepadku pojazdu dochodziłoby w przypadkach, gdy kierowca miał ponad jeden promil alkoholu we krwi i doszło do tragicznego zdarzenia - ofiara lub ofiary śmiertelne" - zaznaczyło MS.
Jak podkreślił resort "w takiej sytuacji samochód byłby traktowany jako narzędzie popełnienia przestępstwa".
DOSTĘP PREMIUM
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- Rosjanie nie chcą walczyć w Ukrainie. 600 rezerwistów wróciło do kraju
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię