"Materiały przerażają". Raport Państwowej Komisji ds. Pedofilii. Co trzeci sprawca to członek rodziny
Państwowa Komisja ds. Pedofilii opublikowała pierwszy raport z wynikami swoich prac. W liczącym ponad 250 stron dokumencie znalazły się m.in. rezultaty badań akt spraw sądowych oraz rekomendacje skierowane do organów państwa.
- W raporcie Państwowej Komisji przedstawiliśmy wiele liczbowych danych dotyczących zbadanych spraw oraz zgłoszeń, jakie do nas zostały bezpośrednio skierowane. Za każdą z tych spraw, o czym mamy obowiązek pamiętać, kryją się konkretne osoby, przede wszystkim bezbronne dzieci, które zostały skrzywdzone. Wiele z tych spraw zawsze kojarzyć nam się będzie z obrazami, zdjęciami, nagraniami oraz filmami, jakie były dołączone do akt. Materiały te przerażają, a jednocześnie są czynnikiem, który każe powiedzieć dość, który nakazuje nam, byśmy nie przestali walczyć z tak ohydnymi zbrodniami - powiedział PAP Błażej Kmieciak, który jest współautorem raportu.
Z dokumentu wynika, że komisja prowadziła łącznie 349 spraw zgłoszonych do niej i podjętych z własnej inicjatywy. Do prokuratury komisja przekazała 137 zgłoszeń, z których 36 dotyczyło niezawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa pedofilii.
Najmłodsze skrzywdzone dziecko miało zaledwie rok
W sprawach, którymi zajmowała się komisja, poszkodowanych zostało 188 dziewczynek i 173 chłopców. W pozostałych przypadkach brakowało informacji o płci ofiary. Najmłodsze skrzywdzone dziecko miało zaledwie rok, a najstarsze 16 lat. "W 22 przypadkach poszkodowani to osoby w wieku do 3 lat. W 71 zgłoszonych do Państwowej Komisji sprawach poszkodowani to osoby w wieku od 3 do 10 lat. Pozostali poszkodowani to osoby w wieku od 11 do 15 lat" - czytamy w raporcie.
Według danych komisji zdecydowaną większość potencjalnych sprawców pedofilii stanowią mężczyźni. Na łącznie 292 sprawców wskazano 275 osób płci męskiej, czyli 94 proc. wszystkich zgłoszeń.
Z raportu wynika też, że ponad 64 proc. sprawców były to osoby obce dla poszkodowanych dzieci. Z kolei 12,3 proc. stanowili spokrewnieni, a 23,3 proc. to rodzice. Oznacza to, 35,6 proc. sprawców należało do rodziny skrzywdzonych dzieci.
30 proc. spraw dot. osób duchownych
Jak podała komisja wśród zgłoszeń dotyczących niespokrewnionych sprawców najwięcej, bo 100 spraw, dotyczyło osób duchownych. Oznacza to, że blisko 30 proc. wszystkich spraw dotyczyło duchownych. 55 z tych zgłoszeń komisja przekazała do prokuratury, w tym 36 ws. niezawiadomienia organów ścigania.
W znacznej części spraw wskazywanym sprawcą była osoba z bliskiego otoczenia dziecka: sąsiad, przyjaciel domu, wychowawca z placówki opiekuńczo-wychowawczej czy internatu, trener w klubie sportowym, nauczyciel, pracownik domu pomocy społecznej czy też partner matki.
Około 25 proc. zgłoszeń związanych było z konfliktem okołorozwodowym. W 99 proc. przypadków osobami zgłaszającymi są matki oskarżające ojców swoich dzieci o stosowanie przemocy seksualnej. Z kolej czyny popełniane w Internecie stanowiły 12 proc. zgłoszonych spraw. Kolejne 10 proc. spraw związanych było z niezawiadomieniem właściwego organu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
W raporcie podkreślono, że dzieci wykorzystywane seksualnie muszą mierzyć się z dotkliwymi następstwami czynu. Z analiz komisji wynika, że najczęściej występującymi konsekwencjami psychicznymi u dziecka są: lęk, poczucie winy i depresja. Bezpośrednimi następstwami molestowania u dzieci są też zaburzenia snu, wczesne opuszczanie domu, ucieczki i problemy szkolne. Wskazano przy tym na bardzo dotkliwe długotrwałe konsekwencje pedofilii.
Rekomendacje Państwowej Komisji ds. Pedofilii
Istotną częścią raportu są także rekomendacje, które dotyczą m.in. reform systemowych, proceduralnych i działań profilaktycznych. Komisja zaapelowała przy tym o wprowadzenie zaproponowanych przez nią zmian w prawie karnym. Zarekomendowano też znowelizowanie ustawy o państwowej komisji.
Komisja zarekomendowała też, nadanie priorytetowego charakteru sprawom karnym dotyczącym pedofilii oraz wprowadzenie instytucji adwokata dziecka. W raporcie zaproponowano też zmiany w prawie prowadzące do niezwłocznego występowania przez prokuratora o ustanowienie kuratora procesowego dla pokrzywdzonego dziecka i obowiązek rozpoznania tego wniosku przez sąd opiekuńczy w ciągu trzech dni.
Komisja chce też obligatoryjnego opiniowania seksuologicznego i psychiatrycznego sprawców wykorzystania seksualnego dzieci oraz orzekania terapii uzależnień u sprawców uzależnionych. Wśród rekomendacji znalazł się też pomysł stworzenia szybkiej ścieżki interwencyjnej, która zapewniałaby priorytetowy dostęp do opieki psychologicznej dla skrzywdzonych dzieci.
Sprawy zatajenia przez hierarchów informacji o nadużyciach seksualnych
Jak poinformowano w raporcie, komisja na podstawie informacji medialnych podjęła 22 sprawy z urzędu. Wśród tych spraw prowadzonych z własnej inicjatywy zdecydowaną większość stanowiły czyny popełnione przez osoby duchowne. Z kolei w 12 spośród 250 monitorowanych spraw komisja dostrzegła nieprawidłowości, które zgłosiła do Prokuratury Krajowej.
W raporcie wskazano też, że komisja skierowała z urzędu dwa zawiadomienia dotyczące zatajenia przez hierarchów kościelnych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez podległych im duchownych. Dwa razy komisja wnioskowała też do prokuratury o wniesienie kasacji.
Publikacja raportu zapowiadana była do kilku tygodni. Dokument został opracowany zgodnie z ustawą w rok po powołaniu członków komisji. Zawiera wyniki ośmiu miesięcy prac zespołu urzędu. Raport dostępny jest na stronie internetowej komisji.
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Koniec protestu osób z niepełnosprawnościami. Posłanka Hartwich przekazała, kiedy opuszczą Sejm
-
PiS plus Konfederacja równa się kolejny rząd? "Ona będzie Solidarną Polską do kwadratu"
-
Polski ambasador mówi o wejściu Polski w konflikt z Rosją. Schnepf: To jest jak dymisja
-
Szef Lasów Państwowych rusza na "wielką batalię wyborczą" z rządem. "Władza próbuje prywatyzować państwo"
- "Babciowe". Donald Tusk obiecuje nowe świadczenie. "Nikt na tym nie traci"
- Robert Lewandowski o "aferze premiowej". Zaskoczył kibiców
- PiSowscy wujowie - co mówią, co myślą? I czy waloryzacja 500 plus to będzie "game over" dla opozycji
- Ktoś odważy się aresztować Putina? Na pewno nie Węgry. "Sygnał dla świata"
- Miesiączka, podpaski, tampony - przestań się wreszcie wstydzić! Czy urlop menstruacyjny jest możliwy w Polsce