Koniec protestu głodowego przeciwko szefowi MEiN. Czarnek ma spotkać się niebawem z aktywistami LGBT+
Protest trwał od poniedziałkowego poranka. Brali w nim udział: Laura Kwoczała, Wiktoria Magnuszewska i Franek Broda, który jest siostrzeńcem premiera Mateusza Morawieckiego. W poniedziałek rano przykuli się do bramy ministerstwa, bo sprzeciwiają się polityce Przemysława Czarnka. - Jest to protest przeciwko obrzydliwej polityce nienawiści i pogardy ministra Czarnka - przekazali. Aktywiści trzymali tekturowe transparenty z napisami: "Macie krew na rękach", "Lgbt+ to ludzie" i "Ugruntuj swoje cnoty". Mieli też zaklejone taśmą usta.
Uczestnikom protestu nie podobają się też zmiany, jakie chce przeprowadzić Przemysław Czarnek. Dotyczą one m.in. znaczącego zwiększenia kompetencji kuratorów oświaty (którzy podlegają rządowi). - Te zmiany uważamy za budzące kontrowersje środowisk nauczycielskich także uczniowskich. I chcemy właśnie na ten temat porozmawiać - mówiła Laura Kwoczała.
Aktywiście zaproponowali, by w sprawie zmian zorganizowane zostały rozmowy. - Zaproponowaliśmy formułę okrągłego stołu, zależy nam na tym, żeby wzięły w nim udział wszystkie przedstawicielki i przedstawiciele wszelkich stron społecznych - wyjaśniła uczestniczka zakończonego dziś protestu.
Wsparcie dla przykutych do bramy aktywistów wyraziło około 50 manifestantów - m.in. ze Strajku Kobiet oraz organizacji lewicowych.
Spotkanie z wiceministrem Rzymkowskim
Z protestującymi spotkał się w poniedziałek wiceszef MEiN Tomasz Rzymkowski. - Było to bardzo dobre spotkanie. Z uwagą wysłuchaliśmy młodych ludzi, spotkanie pozwoliło na poznanie ich postulatów. Do rozmów z młodzieżą protestującą wrócimy. Jesteśmy umówieni na spotkanie 20 sierpnia br. Zaproszenie młodzieży osobiście przekazał wiceminister Rzymkowski" - poinformowała PAP Justyna Sadlak z biura prasowego resortu edukacji i nauki.
Także na profilu Młodzieżowego Forum LGBT+ na portalu społecznościowym opublikowano oświadczenie po tych rozmowach. "Jako aktywistki i aktywista Młodzieżowego Forum LGBT+ odbyliśmy rozmowy z wiceministrem Rzymkowskim. Przedstawiliśmy na nim kluczowe dla nas postulaty: natychmiastową dymisję ministra Czarnka wraz ze wzięciem odpowiedzialności za swoje słowa oraz przeprosinami za nie" - zaznaczono.
Ponadto wśród przedstawionych postulatów wymieniono m.in. organizację okrągłego stołu o przyszłości edukacji w związku z planowanymi zmianami w oświacie znanymi powszechnie jako "lex Czarnek", w którym będą uczestniczyć przedstawiciele i przedstawicielki stron społecznych. Jako kolejny postulat wymieniono "zwrócenie uwagi na kwestię edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej jako jednych z priorytetowych elementów edukacji".
"W rozmowie padła deklaracja ponownego spotkania w tym celu, w którym być może będzie uczestniczyć zarówno wiceminister, jak i minister. Niemniej, deklaracja to tylko część tego, co chcemy osiągnąć - w dalszym ciągu będziemy starać się o realizację powyższych postulatów" - zaznaczono w oświadczeniu protestujących.
DOSTĘP PREMIUM
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- PiS nie zdąży zamieszać przy wyborach? Ekspert podaje ważne terminy i mówi o "ciszy legislacyjnej"
- Co wspólnego mają wyborcy opozycji z wkurzonymi na drag queens gejami?
- Lawina w Tatrach. Turysta przysypany śniegiem. Trwa walka o jego życie
- Willa plus. Jak Czarnek buduje "arkę" za miliony z budżetu. "PiS myśli, że ich grzeszki zostaną zakopane"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- "Niepozostawiający złudzeń przekaz". NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów