Jak wychowywać lepiej? Ekspertka: Pozytywna dyscyplina bardziej skuteczna niż negatywna. "Kary są bez sensu"
Dyscyplina w wychowywaniu kojarzy się z systemem kar, które mają sprawić, by dzieci zachowywały się "dobrze". Jednak psycholożka Joanna Baranowska przekonywała w TOK FM, że taka negatywna dyscyplina jest nieskuteczna w wychowywaniu, lepszy skutek - według niej - przynosi ta pozytywna. - To podejście wychowawcze, które ma już kilkadziesiąt lat. Z jednej strony jest pełne szacunku, miłości, budowania relacji, a z drugiej stawiania granic dzieciom w umiejętny sposób. Więc to system, który pomaga nam być dobrym i skutecznym rodzicem jednocześnie - mówiła.
Zwróciła uwagę, że dzieci czasem są niesforne, bo brakuje im takich umiejętności jak odpowiedzialność i samodzielność. Powinni ich tego nauczyć rodzice, ale poprzez motywowanie pozytywne, nie za pomocą systemu kar. - Nam (edukatorkom promującym ideę pozytywnej dyscypliny) zależy, żeby dziecko rozwijać w pełni jego potencjału. Nie mamy kar ani nagród, ale mamy w zamian 52 narzędzia, które są wskazówkami, jak wychowywać dzieci - wyjaśniała.
Jednym z tych narzędzi jest zastąpienie poleceń w trybie rozkazującym pytaniami. - Zwykle mówimy do dzieci: "odrób pracę domową", "wyprowadź psa", "rozładuj zmywarkę". To seria poleceń, które w pozytywnej dyscyplinie zastępujemy komunikatami: "jaki masz plan na odrabianie pracy domowej?", "na co umawialiśmy się w sprawie psa?". W pierwszym przypadku stawiamy się w roli rodzica, który wie, co trzeba zrobić, wydaje polecenia, a jedynym wyborem dziecka jest dostosować się albo nie. W drugim przypadku dajemy dzieciom szansę, żeby same się określiły. Mogą pokazać siłę nie w formie buntu, ale poprzez współdecydowanie o sobie - tłumaczyła.
Jej zdaniem takie podejście sprawia, że dzieci są bardziej odpowiedzialne za to, co robią i współtworzą. - Pozytywna dyscyplina jest oparta na tym, że potrzebujemy czuć przynależność do rodziny i społeczności, w której funkcjonujemy. I chcemy czuć się w tych grupach odpowiedzialni i ważni - stwierdziła.
Na zakończenie audycji zwróciła uwagę, że "wszyscy zachowujemy się lepiej, gdy czujemy się lepiej". - Dlatego kary są bez sensu, bo one sprawiają, że człowiek czuje się gorzej - oceniła gościni TOK FM.
DOSTĘP PREMIUM
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Rosjanie nie chcą walczyć w Ukrainie. 600 rezerwistów wróciło do kraju
- "PiS siedzi i zmienia paczki popcornu". Wiceszef Polski 2050 o kłótniach na opozycji i kulisach feralnego głosowania
- Kto bardziej odczuwa ból: kobiety czy mężczyźni? Badania i obserwacje kliniczne rozwiewają wątpliwości
- Trudny weekend w Tatrach. Szlaki zamknięte, na drogę do Morskiego Oka zeszła "potężna lawina"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"
- Rosyjscy hakerzy zaatakowali portugalską służbę zdrowia? To odwet za pomoc Ukrainie