Nie żyje drugi chłopiec, który zatruł się grzybami. "Stwierdzono śmierć mózgu"

Jak informuje Polsat News, u starszego - sześcioletniego - afgańskiego chłopca, który zatruł się grzybami, stwierdzono śmierć mózgu.

Informację przekazała dziennikarzom w piątek (3 września) po południu rzeczniczka Centrum Zdrowia Dziecka Katarzyna Gardzińska. - Stan 6-letniego chłopca nie uległ zmianie. Stwierdzono śmierć mózgu - podała.

W czwartek lekarze Centrum Zdrowia Dziecka poinformowali, że nie udało się uratować młodszego z braci. U pięciolatka potwierdzono śmierć mózgu, po czym stwierdzono zgon. Lekarze informowali też, że stan sześcioletniego chłopca jest bardzo zły. Choć przeszczepiona wątroba pracowała prawidłowo, to jednak narastały objawy ciężkiego uszkodzenia centralnego układu nerwowego.

Afgańska rodzina zatruła się grzybami

Przypomnijmy, w poniedziałek portal OKO.press informował o zatruciu się grzybami przez afgańską rodzinę, która kilka dni wcześniej została ewakuowana z Kabulu. Zamieszkali w ośrodku dla cudzoziemców w Dębaku pod Warszawą. Dzieci wraz z rodziną przebywali tam od 23 sierpnia w ośrodku, a w dniu 24 sierpnia spożywali trujące grzyby.

Do Centrum Zdrowia Dziecka trafiło troje dzieci: dwaj chłopcy w wieku 5 i 6 lat oraz 17-letnia dziewczyna. Afganka została już wypisana do domu. 

Lekarze informowali, że stan chłopców od początku był krytyczny. Młodszy został zdyskwalifikowany do zabiegu przeszczepu wątroby. Starszy (6-latek) miał ten zabieg we wtorek. Już w środę szef resortu zdrowia Adam Niedzielski mówił, aby za chłopca "mocno trzymać kciuki", bo rokowania nie są dobre. 

TOK FM PREMIUM