Nawigacja poprowadziła turystów przez Orlą Perć. Utknęli w nocy na najtrudniejszym szlaku w Tatrach
W nocy z soboty na niedzielę po godz. 22.30 do Centrali TOPR dotarła informacja o czterech turystach, którzy znaleźli się na Orlej Perci, pomiędzy Żlebem Kulczyńskiego a Zadnim Granatem. Ta noc w Tatrach była mroźna, a gęsta mgła utrudniała orientację w terenie. W dodatku obcokrajowcy byli zupełnie nieprzygotowani do wysokogórskiej wyprawy, byli przemoczeni i zziębnięci – czytamy w kronice TOPR.
Kiedy po godzinie drugiej w nocy do potrzebującej pomocy grupy turystów dotarło dziewięciu ratowników TOPR, okazało się, że są to obcokrajowcy - nie orientowali się, gdzie są. Wyjaśnili, że nie mieli map turystycznych, posługiwali się nawigacją. Ta prowadziła ich z Doliny Pięciu Stawów Polskich do Zakopanego najkrótszą drogą przez Kozi Wierch, Żleb Kulczyńskiego, Granaty na Halę Gąsienicową i dalej przez Boczań do Kuźnic. Aplikacja podała, że ten dystans można pokonać w 2 godziny i 56 minut, nie informowała jednak o skali trudności tego wymagającego szlaku.
"Ratownicy, będąc przy zmarzniętych turystach poprosili o wsparcie dodatkowych ratowników, którzy wyjechali z centrali TOPR zabierając ze sobą dodatkowe pakiety grzewcze i dodatkowe ubrania, gdyż turyści nie byli odpowiednio ubrani na warunki, jakie zapanowały w Tatrach. Po ubraniu i ogrzaniu rozpoczęto sprowadzanie turystów na Halę Gąsienicową" - czytamy w kronice TOPR.
Poszkodowani w asyście ratowników dotarli do schroniska na Hali Gąsienicowej o 8.40. W całonocnej wyprawie ratunkowej prowadzonej w trudnych warunkach przy intensywnych opadach, deszczu i deszczu ze śniegiem, oraz mgle ograniczającej widoczność, zaangażowanych było 11 ratowników.
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół