Polska chce "pomóc" migrantom, więc wysyła konwój humanitarny. "To nieprzyzwoita propaganda"
Podczas konferencji prasowej wiceszef MSZ Marcin Przydacz ogłosił, że Polska pomoże Białorusi w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego. Jak dodał, na ten temat odbyło się już spotkanie z charge d'affaires Republiki Białoruskiej. W ramach tego wsparcia Polska wysłała na granicę konwój z pomocą dla migrantów. Ciężarówki Rządowej Agencji Rezerw Materiałowych wiozą m.in. namioty, łóżka, koce, prześcieradła, środki osobiste, ochrony związane z COVID-19, a na Białoruś mają wjechać przez przejście w Bobrownikach.
- Problem narasta i moim zdaniem fakt, że polski rząd nie dopuszcza Frontexu do granicy polsko-białoruskiej zaczyna być coraz większym problemem - oceniał w TOK FM Włodzimierz Cimoszewicz. Jak dodał, zasadniczą odpowiedzialność za całą sytuację na granicy ponosi Łukaszenka, jednak odpowiedzialność za konkretne zachowania funkcjonariuszy, jak w przypadku dzieci z Michałowa, ponoszą polskie władze. - To nie ludzie Łukaszenki odesłali te dzieci z matkami nie do ośrodka dla cudzoziemców, tylko na granicę albo za granicę - podkreślił.
Pomysł z wysłaniem na Białoruś konwoju z pomocą humanitarną Cimoszewicz nazywał "nieprzyzwoitą grą propagandową". - Nieprzyzwoitą dlatego, że ludzie cierpią. Jeżeli rząd polski rzeczywiście zmienia swoją postawę, gotów jest udzielić pomocy, to nie ma prostszej metody jak tym ludziom wręczyć bezpośrednio to, czego potrzebują - mówił. - Nie trzeba wysyłać demonstracyjnie konwoju, który nie przekroczy granicy - stwierdził. Bo już raz, pod koniec sierpnia, Białoruś nie wpuściła podobnego konwoju.
- Jest tutaj bardzo wiele gry propagandowej, gry pozorów - mówił Cimoszewicz. - Ostatnio pomysł bulwersujący niezwykle, czyli pomysł budowy muru pięciometrowej wysokości, coś niebywale skandalicznego, złowieszczego. Niestety żyjemy w kraju, w którym człowiek rozsądnie myślący nie może być przekonany, że takie idiotyzmy nie będą realizowane. Być może będą i będziemy mieć jeszcze większy problem - podsumował.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Katowice. Wybuch gazu w kamienicy. Są osoby poszkodowane
- Szkoła bez religii? "Wody w usta nabierać nie będziemy. Koniec z finansowaniem Kościoła z publicznych pieniędzy"
- Polak w Norwegii ze swojej magisterki może zrobić origami. Jak wygląda życie w norweskim raju?
- Tusk zarzuca PiS-owi "gwałt na podstawowych zasadach demokracji". Obawia się sfałszowania wyborów
- Zapadliska w Trzebini. Władze miasta rozważają zamknięcie ulicy
- Joe Biden przyjedzie do Polski w rocznicę ataku Rosji na Ukrainę? "To jeden z wariantów, jedna z możliwości"
- Wybory prezydenckie w Czechach. W drugiej turze walczą Petr Pavel i Andrej Babisz
- Netflix. Nowości w lutym. "Nie jestem uroczym księgarzem" - przed nami 4. sezon serialu "Ty"