Jest wyrok w sprawie "Krystka". "Łowca nastolatek" skazany na 2,5 roku więzienia
Sprawa toczyła się przed Sądem Rejonowym w Wejherowie, który skazał "Krystka" na 2,5 roku więzienia oraz 3-letni zakaz zbliżania się do jednej z pokrzywdzonych dziewczynek na mniej niż 100 metrów oraz zakazał kontaktowania się z nią w jakikolwiek sposób. Tylko wyrok był jawny - jego uzasadnienie z uwagi na dobro pokrzywdzonych dziewczynek zostało utajnione.
Krystian W. pisał z dwiema dziewczynkami przez wiele tygodni. Sędzia Jolanta Nowak nie miała wątpliwości, że w złych zamiarach - chciał dziewczynki wykorzystać seksualnie.
- Uznaję oskarżonego za winnego popełnienia tego, że w celu popełnienia przestępstwa określonego w artykule 200, paragraf 1 Kodeksu karnego, zmierzając za pomocą stosowania zabiegów manipulacyjnych, poprzez okazywanie bezinteresownego zainteresowania, proponowaniem zjedzenia obiadu w Sopocie z niespodziankami do spotkania się z nim - mówiła sędzia, uzasadniając wyrok.
Wspomniany paragraf opisany jest w Kodeksie karnym jako elektroniczna korupcja seksualna małoletniego.
Samobójstwo nastolatki
Proces ma związek z samobójczą śmiercią 14-letniej Anaid, która dzień po spotkaniu z mężczyzną rzuciła się pod pociąg na gdańskiej Oruni. To, że dziewczynka miała kontakty z 37-letnim wówczas "Krystkiem" odkryła jej matka. Dopiero potem ruszyło prokuratorskie śledztwo. Okazało się, że Anaid powiedziała koleżance, że spotkała się z mężczyzną, który ją zgwałcił. Samobójstwo Anaid doprowadziło do głównego procesu, w którym "łowca nastolatek", jak określiły go media, odpowiada za wykorzystanie seksualne ponad 30 młodych dziewcząt.
O karę 2,5 roku więzienia - którą orzekł sąd - wnioskowała także prokurator Agnieszka Nickel-Rogowska.- Sąd nie miał żadnych wątpliwości co do winy, co wyraził w wyroku - powiedziała dziennikarzom. Nadmieniła, że w czasie czytania uzasadnienia wyroku oskarżony opuścił salę.
Krystian W. jeszcze wielokrotnie na salę rozpraw wróci, w innym procesie odpowiada bowiem za 40 przestępstw seksualnych wobec ponad 30 dziewcząt.
-
W co gra Ukraina ws. kontrofensywy? "Być może za dużo się spodziewamy"
-
"Lex Tusk" to "chamówa na wygrywanie wyborów" i "sanacja 2.0". Czy komisja stanie się memem?
-
Jaka będzie przyszłość Dudy po "lex Tusk"? "Z pieczątką PiS na czole będzie chodził do końca życia"
-
Na świecie zaczyna brakować ziemniaków. W Australii wprowadzono reglamentację na frytki
-
W wypadku pod Ostrowcem zginęło pięcioro krewnych, wracali z wesela. Policja informuje o zatrzymaniu 38-latka
- "Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
- Takiego spadku cen gazu Europa dawno nie widziała. Ulgi portfelom to jednak nie przyniesie
- MSZ odpowiada Amerykanom w sprawie "lex Tusk". W komunikacie mowa jest o "nadinterpretacji"
- EKF na nowe czasy
- 54-latka po raz czwarty zatrzymana za jazdę pod wływem alkoholu. Miała we krwi ponad 4 promile