Kostrzyn nad Odrą. W zatrzymanym busie przewożono Irakijczyków. Wśród nich troje dzieci

W dostawczym busie zatrzymanym we wtorek przez policjantów w Kostrzynie nad Odrą (Lubuskie) przewożono 35 obywateli Iraku. Wśród nich znajdowały się cztery kobiety oraz troje małoletnich w wieku 14 i 17 lat. Pozostałych 28 mężczyzn ma od 18 do 46 lat - poinformowała rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG Joanna Konieczniak.
Zobacz wideo

We wtorek (19 października) około godz. 14, po informacji przekazanej od Straży Granicznej, policjanci z Kostrzyna nad Odrą w pobliżu polsko-niemieckiej granicy zatrzymali busa, w którym byli przewożeni migranci. W jego przestrzeni ładunkowej podróżowało aż 35 osób. Kierowcą pojazdu był 25-letni obywatel Rumunii.

- Cudzoziemcy, po kilkugodzinnej podróży w złych warunkach byli wycieńczeni i konieczne było udzielenie im pomocy przedmedycznej. Na miejsce wezwano także pogotowie ratunkowe - powiedziała rzeczniczka.

Podczas kontroli funkcjonariusze SG ustalili, że wszyscy Irakijczycy mają paszporty, ale żaden z nich nie posiada dokumentów uprawniających do pobytu na terytorium naszego kraju. Do tego cudzoziemcy zgodnie oświadczyli, że celem ich podróży były Niemcy i nie zamierzają składać wniosków o ochronę międzynarodową w Polsce.

- Z uwagi na nielegalny pobyt oraz usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy państwowej cudzoziemcy zostali zatrzymani. W środę prowadzone będą dalsze czynności z udziałem tłumacza. Przewożącemu ich Rumunowi grozi zarzut pomocnictwa przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy - dodała Konieczniak.

Rzeczniczka zaznaczyła, że kierowcy, którzy przewożą cudzoziemców w zamkniętych przestrzeniach towarowych busów czy ciężarówek narażają ich zdrowie i życie. Z tego też powodu ważne są wszelkie sygnały mogące pomóc w jak najszybszym namierzeniu takich pojazdów.

TOK FM PREMIUM