"Idziemy dla tych, którzy się boją". Marsz Równości w Lublinie. Bardzo dużo policji
Przed rokiem marszu nie było ze względu na pandemię. W tym roku zgromadzenie przeszło przez miasto pod hasłem "Idziemy dla tych, którzy się boją". - Ujawnić, że nie są heteronormatywni, albo boją się po prostu wziąć udział w pochodzie - tłumaczyli uczestnicy.
Jak donosiła reporterka TOK FM Anna Gmiterek-Zabłocka, na ulicach Lublina jest bardzo wielu policjantów. Są też przeciwnicy marszu.
Zgromadzenie przebiegło spokojnie.
Marsz Równości w Lublinie
III Marsz Równości w Lublinie rozpoczął się o godz. 13 na Alejach Racławickich (na wysokości pl. Teatralnego). Następnie uczestnicy zgromadzenia przeszli Al. Racławickimi, ulicami Lipową, Narutowicza, Głęboką, Sowińskiego, Poniatowskiego i Popiełuszki.
Współorganizatorka tegorocznego Marszu Równości w Lublinie Honorata Sadurska powiedziała PAP, że wydarzenie odbędzie się po hasłem "Przerażająco queerowo - idziemy dla tych, którzy się boją".
W ubiegłym roku marsz nie odbył się z powodu pandemii. Wcześniejsze pochody zostały zakazane przez prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka ze względów bezpieczeństwa, ale odbyły się po tym, jak decyzje uchylił sśd. W tym roku prezydent nie wydał zakazu.