Jak minęła noc na granicy? Policja publikuje nowe nagrania. "W stronę auta poleciał kamień"
Wojska Obrony Terytorialnej i policja opublikowały w mediach społecznościowych nowe nagrania z polsko-białoruskiej granicy. Widać na nim zasieki oraz koczujących - po białoruskiej stronie - ludzi. Funkcjonariusze nadmienili, że noc minęła spokojnie. "Jedynie w policyjny samochód poleciał kamień" - podali na Twitterze.
W związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej od wtorku, od godz. 7 rano, do odwołania, zawieszony został ruch graniczny na drogowym przejściu w Kuźnicy, zarówno osobowy jak i towarowy.
Iwo Łoś - aktywista Grupy Granica - pytany we wtorek rano w TOK FM, jak minęła noc, odparł krótko: "to zależy, jak dla kogo". Podkreślił, że dla osób mieszkających w strefie stanu wyjątkowego, które chcą i są gotowe nieść pomoc, to była trudna noc. Nie wiadomo było, co się stanie; czy nie trzeba będzie udzielać komuś pomocy. Jak mówił, wszyscy byli w gotowości, żeby ruszyć do ludzi z ciepłą herbatą czy kocem.
Łoś podkreślał, że przy granicy z Białorusią jest obecnie kilka tysięcy ludzi. - To jest jakiś rodzaj desperacji z ich strony. Te osoby są ofiarami takiej cynicznej instrumentalizacji czy manipulacji ze strony reżimu Łukaszenki, który gra na destabilizację sytuacji na granicy. W ten sposób na te osoby należy patrzeć. Szczególnie teraz - apelował aktywista.
Gość TOK FM podkreślał, że kiedy widzimy tak liczną grupę osób, możemy zatracić tę perspektywę jednostkową i przekonywał, że nie powinniśmy tego robić. - Te osoby mają swoje powody, by uciekać ze swoich krajów. Są to na ogół kraje ogarnięte konfliktami zbrojnymi, na przykład Syria czy Afganistan. Są tam też przedstawiciele różnych mniejszości, np. Kurdowie czy Jazydzi - mówił.
We wtorek o godzinie 16 odbędzie się specjalne posiedzenie Sejmu, na którym rząd ma przedstawić informacje ws. sytuacji na granicy. Niewykluczone jest także, że prezydent Andrzej Duda zwoła posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Przy granicy z Polską - w rejonie Kuźnicy - jest kilka tysięcy osób. W poniedziałek przedstawiciele rządu przekonywali, że jest to "największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski".
Jak wynika z sondażu IBRIS opublikowanego we wtorkowej "Rzeczpospolitej" - ponad 82 proc. uważa, że Polska "powinna się zwrócić o pomoc do Unii Europejskiej w sprawie rozwiązania kryzysu na granicy polsko-białoruskiej", niespełna 15 proc. jest temu przeciwna, a 3,2 proc. nie ma w tej kwestii zdania.
-
Zapadł drugi wyrok w sprawie znanego aktora Jerzego S.
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
-
Większość Polek i Polaków wzięłaby udział w referendum ws. aborcji. "Nie chcą mieć prawa rodem z republik islamskich" [SONDAŻ]
-
PiS szykuje podwyżkę 500 plus? Ekspertka policzyła. "To i tak nie pokryje inflacji"
-
Policja opublikowała zdjęcie poszukiwanego 24-latka. Miał zabić dwie osoby. Trwa obława
- "Rząd przygotował na nas pułapkę". Polonia w Londynie zrobiła eksperyment. Chodzi o wybory
- Karta Dużej Rodziny to liczne zniżki. Podpowiadamy, jak ją założyć, aby korzystać z benefitów
- Święconka droga jak nigdy. Eksperci wyliczyli, o ile więcej zapłacimy za jajka i warzywa na sałatkę
- Franciszek w szpitalu. Watykan przekazał informacje o stanie zdrowia papieża
- Jak napisać wypowiedzenie umowy o pracę? WZÓR