Mieli przejść 40 km od granicy. Odnaleziono braci z Syrii. "Przetrwali wojnę, by umrzeć tutaj?"
Fundacja Ocalenie poinformowała w niedzielę wieczorem, że dotarła do dwóch syryjskich migrantów. - Wysłali wiadomości głosowe, które ciężko było zrozumieć przez trzęsący się głos. A więc mieli dreszcze, świadczące o pierwszym stopniu hipotermii. Kiedy po kilku godzinach dotarliśmy do nich, byli splątani. Drugi stopień hipotermii. Traciliśmy z nimi kontakt - napisała Fundacja na Facebooku. Migranci to bracia z Syrii. Byli w lesie co najmniej 4 dni. - Na szczęście udało nam się wydzwonić karetkę. Bracia są już w szpitalu. Oby już nigdy nie wrócili do tego lasu - czytamy na stronie Fundacji Ocalenie.
Według informacji agencji Reutersa, bracia mieli przekroczyć granicę polsko-białoruską i przebyć ok. 40 kilometrów w głąb Polski. Odnaleziono ich w pobliżu wsi Topczykały niedaleko Bielska Podlaskiego.
Kryzys na granicy
Polska - razem z Litwa i Łotwą - rozważa uruchomienie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Ma to związek z sytuacją na granicy z Białorusią
Artykuł 4. NATO zakłada, że kraje których zagrożone są: integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo mogą liczyć na konsultacje innych członków sojuszu. Dziś w Brukseli - mogą za to zapaść decyzje dotyczące kształtu kolejnych unijnych sankcji wobec Białorusi.
W niedzielę - według informacji polskich służb - sytuacja na granicy eskalowała. W okolice Kuźnicy napływali nowi migranci - informowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Pojawiali się kolejni funkcjonariusze białoruskich służb, a nawet wozy tamtejszych telewizji. Emitowano też dezorientujące komunikaty głosowe.
Z treści komunikatu wynikało, że w przypadku niewypełniania poleceń może zostać użyta siła przeciwko osobom na granicy. Straż Graniczna informowała też, że migranci są wyposażani przez białoruskie służby w broń i gaz.
Relacji tych nie można zweryfikować dlatego, że polscy dziennikarze nie są wpuszczani do strefy objętej stanem wyjątkowym.
Posłuchaj podcastu!
DOSTĘP PREMIUM
- Kowal tłumaczy, po co Zełenskiemu pociski dalekiego zasięgu. "To bardzo prosta rzecz"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Ksiądz skazany za antysemickie kazanie. Pierwszy taki wyrok w sprawie katolickiego duchownego
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Joe Biden przyleci do Polski. Kancelaria Prezydenta potwierdza
- Alert RCB. "Jeśli możesz, zostań w domu!". Służby ostrzegają
- Doświadczona, młoda, buntownicza. Platforma Obywatelska [596. Lista Przebojów TOK FM]
- Miasto niczym Koszalin na północnej Lubelszczyźnie
- Śnieżyce przechodzą nad Polską. Bardzo trudne warunki na drogach