Paszport covidowy za 1000 zł. Policja rozbiła szajkę, która podrabiała certyfikaty
Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz powiedziała PAP, że według ustaleń funkcjonariuszy członkowie gangu docierali do osób, które nie chciały się zaszczepić szczepionką przeciw COVID-19, ale chciały posiadać zaświadczenie potwierdzające takie zaszczepienie. - Z zebranego materiału wynika, że kolejnym etapem było wprowadzenie danych "klienta" do systemu, wystawiając przy tym stosowne zaświadczenie - podkreśliła policjantka.
- W ten sposób zdobywano tzw. paszporty covidowe upoważniające np. do wjazdu do niektórych państw. Za taką usługę klient płacił od tysiąca do 1,5 tysiąca złotych. Oczywiście samo zaświadczenie absolutnie nie chroniło przed chorobą, o czym przekonali się niektórzy klienci, ciężko "przechodząc" COVID-19 - zaznaczyła.
Wskazała, że pierwsze uderzenie w grupę przeprowadzono na początku października w województwach śląskim i lubelskim. - Wówczas to policjanci CBŚP zatrzymali 6 osób (2 kobiety i 4 mężczyzn). Przeszukano także miejsca zamieszkania podejrzanych oraz miejsce pracy jednej z zatrzymanych kobiet, zabezpieczając do analizy dokumentację medyczną - przekazała.
- Wśród osób zatrzymanych był mężczyzna podejrzany o zorganizowanie przestępczego procederu, osoba podejrzana o wprowadzanie danych do systemu, wyszukująca klientów oraz sami klienci - podała.
Drugie uderzenie miało miejsce w województwach śląskim i pomorskim, gdzie zatrzymano 5 osób. - Według śledczych osoby te najprawdopodobniej wyszukiwały chętnych do "zakupienia" paszportów covidowych - dodała.
8 osób usłyszało "zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej"
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie. "Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty m.in. płatnej protekcji i poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej" - poinformował PAP Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
"Ponadto 8 osób usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jeden z mężczyzn usłyszał zarzut kierowania grupą" - podkreśliła PK.
Wobec pięciu zatrzymanych członków grupy przestępczej zajmującej się uzyskiwaniem dla zainteresowanych osób poświadczających nieprawdę paszportów covidowych prokurator zawnioskował do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. "Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora i uwzględnił wszystkie wnioski" - zaznaczyła PK.
"Wobec pozostałych osób zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozorów policji, poręczeń majątkowych w kwotach po 10 tysięcy złotych oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu" - dodała PK.
Za zarzucone czyny może im grozić do 15 lat więzienia. Jak zaznaczają śledczy, postępowanie ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
- Na okupowanym Krymie Rosjanie wcielają do armii strażaków i ratowników
- "Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
- PiS na banowanym TikToku. Zbiera tam tylko hejt? "Dzieje się dokładnie to, o co PiS-owi chodziło"
- Donald Trump może zostać aresztowany. A to nie jest jego jedyny problem. "Traci grunt pod nogami"
- Czy rodzice muszą mówić jednym głosem? Problemem nie są różnice, ale sposób ich wyrażania