Warszawa. Protest części kierowców autobusów. Będą oddawać krew i nie przyjdą do pracy. Pasażerów czekają utrudnienia?
MZA obiecuje warszawiakom, że mimo protestu części kierowców, nie będzie żadnych utrudnień, a obsada linii autobusowych jest zapewniona. - W proteście weźmie udział mniej niż jeden procent załogi - twierdzi rzecznik zakładu Adam Stawicki.
Sytuacja w MZA jest napięta. W sporze zbiorowym z pracodawcą jest obecnie sześć związków zawodowych. W ostatni poniedziałek przedstawili oni projekt porozumienia, jakie chcieliby osiągnąć. Głównym postulatem związkowców są podwyżki dla pracowników. Chodzi o 800 zł brutto.
Protesty w MZA
Związkowcy wytykają też MZA niesprawiedliwe podejście do kierowców autobusów. "Kierowca autobusu jest pozbawiany prawa do przeszeregowania nagrodowego za chociażby jeden dzień zwolnienia" - napisali w komunikacie. Jak zaznaczają, Zarząd Spółki podjął uchwałę, z której wynika, że aby otrzymać przeszeregowanie, należy otrzymać dwie kolejne premie roczne z dopłatą do stawki premii rocznej. Otrzymanie tej premii nie dopuszcza ani jednego dnia zwolnienia. "Tak więc pracownik, który przepracował 23 i pół miesiąca nienagannie i bez zwolnienia, może jednym dniem na chorobie stracić prawo do przeszeregowania" - wyjaśniają związkowcy.
Podkreślają też, że jest duże prawdopodobieństwo, że w tym roku do godzin absencji zostanie doliczany czas, w którym pracownicy przebywali na kwarantannie, izolacji, czy zwolnieniu covidowym. "W ubiegłym roku odmawiano pracownikom prawa do dopłaty za szkolenia wojskowe, czy też dwa dni opieki nad małoletnim dzieckiem, jak również sprawującym opiekę nad dzieckiem do ósmego roku życia" - piszą związkowcy.
Protestujący związkowcy informują, że 18 listopada pracodawca przedstawił im propozycję zawarcia porozumienia, jeśli chodzi o wzrost wynagrodzenia. Zaproponował podwyżkę o 300 zł brutto od 1 stycznia 2022 roku. Jednocześnie tego samego dnia Zarząd Spółki podpisał porozumienie płacowe z trzema związkami niebiorącymi udziału w sporze (NSZZ Solidarność MZA i TW, Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej, MKZZ "Kontra" PKM). "Porozumienie to w naszej i Pracowników opinii jest gorsze od tego, które przedstawiono nam, gdyż uwzględnia wypłatę 300 zł 'średnio' na każdego pracownika. "Po podpisaniu porozumienia w mediach pojawiły się informacje jakoby znacząca większość kierowców przyjęła te porozumienie z radością. Nic bardziej mylnego" - zaznaczają związkowcy.
W sporze zbiorowym z MZA są: ZZKRP, WZZKRP, WZZ Sierpień 80, OZZKiM, NZZK, NSZZ "Solidarność" 80. W najbliższych dniach mają odbyć się kolejne ich rozmowy z pracodawcą.
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
"Aż mnie pani podkręciła". Prof. Kowal ostro o słowach Waszczykowskiego. "Dziecinne i infantylne"
-
Ksiądz, w którego mieszkaniu odbyła się orgia, zabrał głos. "To uderzenie w Kościół"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Kamienica na Mokotowie oddana w prywatne ręce. Mieszkańcy w strachu. "Nie powinniśmy być tak traktowani"
- Samochód to tutaj zbędny luksus? "Nie wszyscy chcemy być Nowym Jorkiem". "Tu jest bajka"
- Kobiety zamiast mężczyzn powinny latać w kosmos? Są lżejsze, zużywają mniej tlenu. Potwierdzają to badania NASA
- Wypadek na A1. BMW jechało znacznie szybciej? "Służby na miejscu wypadku wiedziały"
- Gdyby nie on, Ruda Śląska mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. "To bardzo źle, że nie został upamiętniony"
- Wciąż nie wiedzą na kogo zagłosują. To o ich głosy będzie toczyła się walka [SONDAŻ]