Pogoda na majówkę 2022 to rollercoaster. Nadchodzą burze. Wiemy, gdzie będzie padać
Pogoda na weekend majowy. Przymrozki, deszcz i burze przetykane słońcem
Jak donosi Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w najbliższych dniach na pogodę w Polsce będzie wpływał obszar podwyższonego ciśnienia z chłodną masą powietrza. Przez to na przełomie kwietnia i maja wystąpią u nas duże wahania temperatury. Rano i wieczorem pojawią się przymrozki, a w dzień temperatura dojdzie nawet do 20 stopni Celsjusza.
Na majówkę synoptycy zapowiadają opady deszczu w większej części kraju. Ich intensywność będzie zróżnicowana w zależności od regionu. Na wschodzie i południu mogą nawet wystąpić burze. Do tego miejscami pojawi się umiarkowane i duże zachmurzenie, co z pewnością nie ucieszy amatorów opalania.
Sobota i niedziela. Pogoda na majówkę Kraków, Warszawa, Wrocław, Gdańsk
Sobota 30 kwietnia nie zapowiada się najgorzej. Co prawda będzie pochmurno, ale z licznymi rozpogodzeniami. Jak podaje IMGW, opady są możliwe w centralnej i południowo-wschodniej części kraju. W ciągu dnia temperatura powietrza będzie wahała się od 13 do 18 stopni Celsjusza, za to w nocy i nad ranem możliwe przymrozki. Powieje też słaby i umiarkowany wiatr. Najcieplej będzie na południowym zachodzie kraju (Wrocław), najzimniej na północy (Gdańsk).
Z kolei w niedzielę 1 maja prognozowane jest średnie i duże zachmurzenie. Na Pomorzu można się spodziewać deszczu z samego rana, a w pozostałych regionach także w ciągu dnia. Bez deszczu jedynie w północno-wschodniej części Polski, za to na wschodzie możliwe burze. Tym razem, choć deszczowo, będzie nieco ciepłej. Na południu temperatura dojdzie nawet do ok. 20 stopni (Opole, Wrocław, Kraków, Katowice). Ok. 18 stopni będzie również w Warszawie, a w Gdańsku maksymalnie jedynie 13 stopni Celsjusza.
Poniedziałek i wtorek. Temperatura w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku
W poniedziałek 2 maja zobaczymy nieco więcej słońca niż w niedzielę, ale w wielu regionach wciąż prognozowane jest umiarkowane i duże zachmurzenie. Na termometrach będzie maksymalnie od 14 do 19 stopni Celsjusza. Warto wziąć ze sobą parasol, bo popada niemal w całym kraju (z wyjątkiem północy i zachodu). Na południu Polski spodziewane są burze (Kraków, Katowice, Rzeszów, Kielce). W Warszawie maksymalnie 18 stopni i deszcz, w Gdańsku z kolei bez opadów, ale nieco chłodniej, czyli 15 stopni Celsjusza.
We wtorek 3 maja spodziewane jest umiarkowane i duże zachmurzenie na terenie całego kraju. Na południowym wschodzie przelotnie pojawią się opady. Będzie też nieco chłodniej, bo temperatura wyniesie maksymalna od 12 do 15 stopni Celsjusza, a nad morzem zaledwie od 8 do 11 stopni. Jednocześnie na południu znów możliwe są burze (Kraków, Katowice, Rzeszów, Kielce). W Warszawie za to sucho, ale pochmurno i maksymalnie 15 stopni w ciągu dnia.
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Przeczytaliśmy "Vademecum wyborcze katolika". Ksiądz rozkłada ręce: To pomyłka
-
Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
-
"To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
- Abp Stanisław Szymecki nie żyje. Senior archidiecezji białostockiej miał 99 lat
- PiS "w pewnej defensywie", ale opozycja też musi uważać. "To dziś główny kłopot"
- Sąd zmienił decyzję w sprawie Ewy M. Aktywistka będzie mogła wyjść na wolność
- Poseł PiS potrącony samochodem. "Zrobił to świadomie"
- Ziobro ma zakaz wypowiadania się o Agnieszce Holland i "Zielonej granicy". Jest decyzja sądu