Wyższe OC za punkty karne i mandaty. "Dla piratów opłata może wzrosnąć np. o 15 tys. zł"
W życie weszły przepisy, które dają firmom ubezpieczeniowym dostęp do informacji o zgromadzonych prze właścicieli pojazdów punktach, a także nałożonych na nich mandatach i wykroczeniach oraz popełnionych przez nich przestępstwach drogowych.
Punkty karne rejestrowane w Centralnej Ewidencji Kierowców po zmianie przepisów są kasowane nie po roku, a po dwóch latach. Dla kierowców, którzy lekceważą przepisy, może to stanowić spore obciążenie - mówił na antenie TOK FM Łukasz Zboralski z BRD24.pl, zajmujący się ruchem drogowym. Jak wyjaśniał, nie będą oni mieli gdzie uciec przed wyższymi stawkami OC. - To jest obowiązkowe ubezpieczenie, więc ci niebezpieczni właściciele aut, zostaną wypchnięci. Oni gdzieś muszą trafić. Biznes na tym więcej zarobi - wskazywał ekspert.
Przepisy, które właśnie weszły w życie, mogą doprowadzić do kolejnych zmian. - W innych krajach jest tak, że to kierowca ma OC, a nie pojazd. To słuszniejszy i bardziej adekwatny system - mówił Zboralski.
Bo dziś ze wzrostem opłat musi się liczyć nie tylko faktyczny sprawca drogowego wykroczenia czy przestępstwa, ale przede wszystkim właściciel pojazdu, a to nie zawsze ta sama osoba.
Posłuchaj podcastu!
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
Putin słaby jak nigdy? Ekspert przekonany. "On co rano kombinuje, kto go dzisiaj chce zaciukać"
-
Dym i wybuchy petard w centrum Warszawy. "Górnicy pokazali, że nie ma z nimi żartów"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego
- PiSowska inżynieria dusz, pociąg w kościele i zepsuta kapusta, czyli Babciu - przepraszam. [603. Lista Przebojów TOK FM]
- Wielka Orda i jej "Mieszko", Glińscy, Nikitin i inni. Od wschodniej Ukrainy, aż po dalekie Indie.
- Zakaz używania TikToka i Netfliksa na telefonach 2,5 mln urzędników. Rząd Francji podaje powód