"Żerdzie w murze można wygiąć grubszą gałęzią". Stan wyjątkowy znika, ale na granicy nic się nie zmienia
Od piątku nie będzie już obowiązywał tzw. stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią. W czwartek skończyły się bowiem prace przy budowie muru na 187 kilometrach podlaskiego odcinka granicy. - Ten mur zapewni nam bezpieczeństwo - przekonywał w czwartek w Kuźnicy przy granicy polsko-białoruskiej sam premier Mateusz Morawiecki.
Tymczasem na pograniczu wciąż są uchodźcy potrzebujący pomocy. Mówiła o tym w "Pierwszym Śniadaniu w TOK-u" lekarka Paulina Bownik. - Nie jest prawdą, że ten płot, bo to nie jest mur, tylko płot, pierwszy na świecie antyimigracyjny płot (i bez wątpienia najdroższy), że on tych ludzi powstrzymał - powiedziała wolontariuszka zajmująca się pomocą na pograniczu. Dodała, że wciąż uchodźcy są wywożeni z powrotem na Białoruś. - Wywozi się ludzi w każdym wieku, łącznie z dziećmi niepełnosprawnymi i kobietami w widocznej ciąży - wskazała.
Rozmówczyni Piotra Maślaka podkreśliła, że wbrew zapewnieniom polskich władz, przez polską granicę przeszły tysiące ludzi, także za sprawą służb, które "odwracają głowę". Jak mówiła, nie są oni w żaden sposób weryfikowani. - Jeżeli przez tę granicę będzie chciał przejść ktoś niebezpieczny, to nie będzie miał z tym żadnego problemu. Przez tę granicę przewija się mnóstwo ludzi. Tylko w samych Niemczech 14 tys. osób złożyło wnioski azylowe. To są osoby, które przeszły z Polski. Niemcy bardzo skrupulatnie to weryfikują - relacjonowała.
Zdaniem gościni TOK FM zniesienie stanu wyjątkowego nie ma więc żadnego znaczenia. Jak podkreślała, w zasadzie nie jest on respektowany tam już od dawna. - W Polsce mamy mnóstwo rzeczy, które teoretycznie istnieją, ale w praktyce nie robią wielkiej różnicy. Tak samo jak mamy np. zakaz aborcji, ale kobiety tych aborcji dokonują. Więc tam teoretycznie jest ten stan wyjątkowy i ten płot, w którym żerdzie da się wygiąć grubszą gałęzią. A ludzie przechodzą i trzeba im pomóc. Ja nie chcę, żeby w lesie leżały trupy - podsumowała Borowik.
Posłuchaj całej audycji:
Czy wiesz, że możesz słuchać TOK FM przez internet bez reklam? W Radiu TOK + Muzyka zamiast reklam usłyszysz muzykę. Kup TOK FM Premium w promocyjnej cenie 1 zł za pierwszy miesiąc, później 13,99 zł za każdy kolejny.
Nie czekaj, wypróbuj Radio TOK FM bez reklam!
-
Zapadł drugi wyrok w sprawie znanego aktora Jerzego S.
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
17-latek nakleił na kanapkę promocyjną naklejkę. Grozi mu więzienie, bo "naraził sklep na stratę 5,49 zł"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Pluszowy trener i toksyczna rodzina. Zaczęły się finałowe sezony "Teda Lasso" i "Sukcesji"
- Problem ze zbożem może odbić się PiS-owi czkawką. "Poważny kłopot"
- Kaczyński broni Przyłębskiej. Senator u Lewickiej gra w skojarzenia. "Puste beczki i głupcy robią dużo hałasu"
- Franciszek w szpitalu. Watykan w końcu przyznał, co się dzieje z papieżem
- Użytkowanie wieczyste do likwidacji. Morawiecki wyliczył, kto na tym skorzysta