"To był duży pożar". "Biedronka" w Słupsku spaliła się doszczętnie. Co nie spłonęło, zalali strażacy
Sklep "Biedronka" przy ul. Wolności w Słupsku spłonął niemal całkowicie, a to, co nie uległo spaleniu, zostało zalane wodą podczas akcji gaśniczej - przyznała w rozmowie z PAP pełniąca obowiązki oficera prasowego KM PSP w Słupsku st. kpt. Iwona Lenart.
Płomienie pojawiły się ok. godz. 17 za sklepem lub na jego zapleczu i bardzo szybko się rozprzestrzeniły. Objęły łatwopalny dach obiektu, który zawalił się do środka budynku.
W akcji gaśniczej wzięło udział 17 jednostek ochrony przeciwpożarowej PSP i OSP. Pożar gasiło w sumie 68 strażaków. Kpt. Lenart zaznaczyła, że był to duży pożar. Ponadto zagrożone były sąsiednie budynki, stąd tak duże środki i siły użyte do akcji gaśniczej.
W pożarze nikt nie został poszkodowany. Zadziałały systemy alarmowe i klienci oraz pracownicy sklepu opuścili go przed przyjazdem strażaków.
-
Śmiertelne potrącenie 19-latki. Jest wyrok w głośnej sprawie kierowcy autobusu
-
Niemcy wprowadzą kontrole na granicach z Polską. "To porażka rządu i prezesa Kaczyńskiego"
-
Zapytaliśmy Polaków o partie drugiego wyboru. "Wyniki frustrują sztabowców Prawa i Sprawiedliwości"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
- Kontrole na granicy z Niemcami. "Rząd Scholza musi działać i robi to spektakularnie"
- "Chłopi" kandydatem do Oscara. "Zielona granica" miałaby większe szanse?
- Konfederacja leci w dół. "Mentzen lepiej wypadał na TikToku, niż w rzeczywistości"
- Czy w Polsce zabraknie paliwa? Orlen apeluje do kierowców
- Tragiczny wypadek na autostradzie A1. Nowe ustalenia biegłego