Przez inflację Polacy toną w długach. Ponad 2 miliony osób nie płaci należności i rat kredytów
Z raportu KRD wynika, że Polacy są zadłużeni na ponad 45 mld zł. Przy czym mężczyźni zalegają z opłatami na kwotę prawie 33 mld zł, a kobiety ponad 12 mld. złotych.
KRD informuje również, że wśród dłużników dominują klienci indywidualni, stanowiący 90 proc. zadłużonych, a tylko 10 proc. to firmy.
Jak pokazują wyniki raportu KRD "Portfel statystycznego Polaka w pandemii", Polacy starają się systematycznie opłacać przede wszystkim czynsz (45 proc.) i raty kredytów (33 proc.). Następnie płacimy rachunki za energię (26 proc.) oraz zakupy ratalne i pożyczki (14 proc.).
Inflacja przyczyną zadłużenia Polaków?
Nie przykładamy się natomiast do terminowości wpłat za wodę, gaz i podatki od nieruchomości (5 proc.). Według raportu niesystematycznie opłacamy też rachunki za Internet, telewizję, telefon oraz wywóz śmieci.
W raporcie przedstawiciele KRD zwracają uwagę, że część Polaków w ostatnim czasie boleśnie odczuwa skutki inflacji i nie potrafi poradzić sobie z rosnącymi brakami finansowymi i powstającymi w ten sposób długami.
Co zrobić gdy zaczyna brakować pieniędzy na opłaty?
W związku z narastającym problemem, postanowiliśmy zgłębić temat u źródła i zapytać specjalistę, jak postępować w przypadku problemów ze spłatami należności?
- Gdy zaczyna brakować pieniędzy na opłacenie wszystkich rachunków część osób, chcąc utrzymać swój status materialny, zaciąga kolejne zobowiązania, zamiast ograniczyć wydatki i próbować uregulować zaległości. To recepta na katastrofę, bo pieniądze i tak trzeba będzie oddać, ale powiększone o odsetki – wyjaśnia Jakub Kostecki, prezes zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkssso.
Specjalista zaleca, aby w trudnej sytuacji finansowej ograniczyć wydatki i skorzystać z pomocy negocjatorów.
- Nawet jeśli pensja wystarcza tylko do „pierwszego", lepiej spróbować zrewidować comiesięczne wydatki i wprowadzić zmiany w budżecie. W codziennej praktyce spotykamy się z przypadkami, kiedy konsumenci wpadają w pętlę zadłużenia, z której nie są w stanie się uwolnić. Nasi negocjatorzy pomagają im ułożyć plan spłaty w ratach i ograniczyć niepotrzebne wydatki, co pozwala przywrócić dłużników do normalnego życia – dodaje Jakub Kostecki.
Masz długi? Nie unikaj kontaktu z wierzycielem
Jednocześnie przedstawiciel firmy windykacyjnej dodaje, że w trudnej sytuacji finansowej, nie należy unikać kontaktu z wierzycielem, a wręcz przeciwnie spróbować wspólnie znaleźć kompromis.
- On [wierzyciel- przyp.red] bowiem przyjmuje wtedy, że dłużnik po prostu nie chce oddać tego, co pożyczył i wdraża wszelkie możliwe działania, które pozwolą odzyskać dług. Lepiej wykazać dobrą wolę, chęć porozumienia, zaproponować plan spłaty – doradza Kostecki.
DOSTĘP PREMIUM
- "To zbrodnia". Reżim Asada nie dopuszcza pomocy do ofiar? "Ludzie pod gruzami są skazywani na śmierć"
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Mrożenie cen energii jak "branie tabletki przeciwbólowej, gdy ząb jest do wyrwania". Ekspert o krótkowzroczności rządu
- PiS dofinansuje SOR-y, ale tylko tam, gdzie ma poparcie. "Wyborcy opozycji nie zasługują na dobrą opiekę medyczną"
- KRRiT na wojnie z TVN24. Mieszkowski o Świrskim: PiS-owski talib. Prowadzi nagonkę na wolne media
- USA sprzedadzą Polsce wyrzutnie HIMARS. "Za 10 mld dolarów"
- Daniel Obajtek chwali się, że Orlen obniżył ceny diesla. "Znowu się pomylili"
- Łotwa. Pod Rygą płonie fabryka dronów, które trafiały do Ukrainy
- "Siła kłamstwa" na sejmowej komisji. Opozycja o Świrskim i KRRiT. "Próba represji i zastraszania"
- Przemoc psychiczna nie zostawia śladów w postaci siniaków. Dlatego tak trudno ją zauważyć