Czy polski rząd zabezpieczył aktywa Rafinerii Gdańskiej przed odsprzedażą? Eksperci mają wątpliwości

Po fuzji Orlenu z Lotosem istnieją poważne obawy, że udziałowiec Rafinerii Gdańskiej - saudyjski potentat Aramco - sprzeda swoje aktywa Rosjanom. Czy rząd przygotował się na taką sytuację? Według prawników cytowanych przez dziennikarzy Business Insider - niewystarczająco.

Minister aktywów państwowych: zabezpieczymy aktywa Rafinerii Gdańskiej przed sprzedażą

Po fuzji Orlenu z Lotosem, w rozporządzeniu wskażemy wyraźnie, że Rafineria Gdańska należy do przedsiębiorstw, których niekontrolowana sprzedaż nie jest możliwa – poinformował w niedzielę 20 listopada 2022 r. wicepremier, szef Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP) Jacek Sasin.

Przejęcie przez Orlen Grupy Lotos, wcześniej Grupy Energa, a ostatnio PGNiG, odbyło się w ramach budowy przez PKN Orlen multienergetycznego koncernu, mającego m.in. zwiększyć możliwości konkurencyjne na międzynarodowych rynkach oraz bezpieczeństwo energetyczne Polski. Jednym z udziałowców jest saudyjski koncern naftowy (największy na świecie) Aramco.

Jak podała agencja PAP, w Programie Pierwszym Polskiego Radia wicepremier i minister Sasin był pytany o doniesienia medialne, które dotyczyły możliwości przejęcia przez Saudi Aramco Rafinerii Gdańskiej i warunków ewentualnej dalszej sprzedaży udziałów, które saudyjski potentat posiada w gdańskiej rafinerii. Istnieją obawy, że Saudyjczycy mogą sprzedać swoje udziały Rosjanom.

Czy Saudyjczycy mają zielone światło na sprzedaż aktywów Rosjanom?

Chodzi o artykuł, który pojawił się w serwisie Business Insider Polska w piątek 18 listopada 2022 r. Według ustaleń dziennikarzy BI, podczas fuzji "Bruksela nie zgodziła się m.in. na ograniczenia w zbywaniu udziałów w Rafinerii Gdańskiej przez Saudi Aramco". Jak zaznaczyli, "do tej pory był to nieznany powszechnie fakt". W efekcie, z umowy z Saudyjczykami musiały zniknąć dwie ważne klauzule: 

  • zapis zakazujący sprzedaży udziałów w dawnym biznesie Lotosu przez trzy lata,
  • klauzula dająca Orlenowi prawo do ich pierwokupu.

KE postawiła takie warunki, aby nie dopuścić do koncentracji rynku i jego monopolizacji przez Orlen. Jednym ze środków zaradczych było sprzedanie 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej, co daje nabywcy prawo do blisko połowy produkcji rafinerii w zakresie oleju napędowego i benzyny

Jak podaje "Business Insider", po finalizacji transakcji Saudyjczycy będą mieli możliwość sprzedaży swoich udziałów każdemu inwestorowi, który spełni jedynie warunek doświadczenia w branży rafineryjnej. 

Minister aktywów państwowych podaje dwa istotne zabezpieczenia przed niekontrolowaną sprzedażą aktywów

Orlen przekonuje, że zawarte umowy posiadają zapisy zabezpieczające przed dalszym, niekontrolowanym zbyciem aktywów. Podobnie uważa minister aktywów państwowych Jacek Sasin, który powiedział, że sprzedaż rafinerii Rosjanom jest niemożliwa, ponieważ istotnym zabezpieczeniem jest ustawa o kontroli niektórych inwestycji, przyjęta kilka lat temu przez polski rząd. 

Eliminuje ona, według niego, ryzyko niekontrolowanej sprzedaży udziałów w kluczowych, strategicznych spółkach. Minister Sasin twierdzi, że są bardzo wyraźne zapisy mówiące, że w takich przedsiębiorstwach jak Rafineria Gdańska, Lotos, Orlen – to jest cały wykaz – nie może być jakakolwiek część tego przedsiębiorstwa zbyta, bez zgody polskiego rządu.

Zabezpieczenia mogą nie wystarczyć?

Jednak, jak czytamy w dzisiejszym (23.11.2022) artykule w "Business Insider" – wymienione przez wicepremiera i ministra MAP zabezpieczenia wcale nie są wystarczające, ponieważ to nie rząd będzie decydował, a prezes Urzędu Ochrony Konkurencji lub minister aktywów państwowych na podstawie jednej ustawy. 

Według prawników, jak donosi BI, nie powinno być tak, że jedynym zabezpieczeniem jest jedna ustawa. Zaś zdaniem cytowanych przez serwis byłych szefowych UOKiK – to zabezpieczenie jest po prostu niewystarczające. 

- Połączenie Lotosu i Orlenu jest tak ważne, nie tylko dla rynku polskiego, że wszystkie bezpieczniki powinny być wpisane w umowę. Zgadza się, że ustawa może ochronić nasze interesy, ale nie może to być jedyny parasol ochronny. W ten sposób oddajemy przedpole, pozostawiając sobie tylko procedurę ustawową – powiedziała w rozmowie z BI Bernadeta Kasztelan-Świetlik, wspólnik w kancelarii GESSEL, która w latach 2014-2017 była wiceprezeską UOKiK. 

Rafineria Gdańska musi trafić do rozporządzenia ustawy ws. wykazu podmiotów podlegających ochronie

Jak przyznaje MAP – "w przypadku sprzedaży istotnych udziałów w takich przedsiębiorstwach podmiotom spoza UE lub EOG lub OECD, decyzje w tych sprawach wydaje organ kontroli, którym jest prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów". To oznacza, że jeśli jakaś firma będzie chciała odkupić od Saudyjczyków udziały w polskiej rafinerii, będzie musiała poinformować o tym prezesa UOKiK, który rozpocznie w tej sprawie postępowanie. 

Jeśli Urząd Ochrony Konkurencji uzna, że może dojść lub doszło do wrogiego przejęcia, może zakazać sprzedaży udziałów. Taką decyzję będzie jednak można zaskarżyć. 

Z kolei na podstawie wspomnianej wyżej ustawy o ochronie niektórych inwestycji, nabycie Rafinerii Gdańskiej mógłby skontrolować minister aktywów państwowych, ale pod jednym warunkiem: rafineria musiałaby być wymieniona w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie wykazu podmiotów podlegających ochronie. Rozporządzenie jest zmieniane co roku i okazuje się, że na tym obowiązującym nie ma ani Lotosu, ani Rafinerii Gdańskiej.

Jak podaje BI, MAP obiecało zwrócić się do Rady Ministrów o umieszczenie rafinerii w rozporządzeniu. 

- Po wpisaniu spółki do rozporządzenia podział, zbycie istotnego pakietu udziałów lub zorganizowanej części przedsiębiorstwa spółki Rafineria Gdańska Sp. z o.o. nie będzie możliwe w przypadku sprzeciwu Ministra Aktywów Państwowych. Mechanizm ten znajdzie zastosowanie również wobec podmiotów z UE, EOG i OECD – dodaje MAP.

Jeśli rafineria trafi do rozporządzenia, prezes UOKiK nie będzie miał już nic do powiedzenia I wszystko będzie zależało od decyzji ministra MAP. 

Źródło: Business Insider, Business Insider, PAP

TOK FM PREMIUM