Dziedziczenie ostatniej emerytury. Czy bliscy mogą ją otrzymać? Podpowiadamy, jak można to zrobić
Wypłatą rent i emerytur w Polsce zajmuje się ZUS. Świadczenia dla seniorów wypłacane są każdego miesiąca od momentu przejścia na emeryturę aż do śmierci. Prawo do pobierania świadczenia wygasa w dniu śmierci osoby uprawnionej. Jednak bliscy osoby zmarłej mają prawo do pobrania ostatniego świadczenia, ale aby to było możliwe muszą spełnić kilka warunków.
Dziedziczenie emerytury z ZUS po zmarłym. Kto może ją odebrać?
Jeśli śmierć seniora nastąpiła w miesiącu za który emerytura z ZUS została wypłacona, rodzina nie musi zwracać świadczenia. Jeśli jednak organ emerytalny przelał pieniądze za miesiąc, gdy osoby uprawnionej już nie ma - wówczas rodzina będzie zobowiązana oddać pieniądze.
- W takim wypadku emerytura przelana na konto po śmierci nie musi być zwracana - wystarczy, że pieniądze zostaną na koncie. Jeśli zostały wypłacone, należy zasilić konto odpowiednią kwotą. ZUS sam poprosi bank o ich zwrot. Jeśli emeryturę przynosi do domu listonosz, po prostu nie należy jej odbierać - czytamy na stronach Interii.
Inaczej sytuacja wygląda, gdy wypłata świadczenia zostanie przez ZUS wstrzymana, za miesiąc gdy senior zmarł. Wówczas należy złożyć do ZUS wniosek o wypłatę ostatniej renty lub emerytury.
- Niezrealizowane świadczenie to takie, do którego zmarła osoba była uprawniona przed śmiercią, ale go nie pobrała lub nie zostało ono jej wypłacone – tłumaczy dla Money.pl Paweł Żebrowski Rzecznik prasowy ZUS.
Może się tak zdarzyć, jeżeli emeryt zawsze pobierał emeryturę np. 10 dnia każdego miesiąca, a zamarł 1. dnia miesiąca, wówczas ZUS może nie wypłacić świadczenia za ten konkretny miesiąc, ponieważ wcześniej dostanie informację o śmierci uprawnionego. Jednak taką niezrealizowaną rentę lub emeryturę mogą w imieniu zmarłego otrzymać bliscy nieżyjącej już osoby.
Aby dostać niezrealizowane świadczenie trzeba złożyć do odpowiedniego oddziału ZUS wniosek ENS. Warto o tym pamiętać, bo ZUS nie zwraca z urzędu nieodebranej emerytury. Wniosek można pobrać ze strony ZUS albo odebrać w każdej placówce ZUS.
Emerytura po zmarłym. Jakie dokumenty trzeba złożyć?
Oprócz wniosku do ZUS trzeba też dostarczyć inne dokumenty:
- odpis aktu zgonu;
- odpis aktu małżeństwa w przypadku składania dokumentów przez małżonka;
- odpis aktu urodzenia w przypadku składania dokumentów przez dzieci;
- oświadczenie lub środki dowodowe potwierdzające fakt prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego lub fakt przyczyniania się do utrzymywania osoby zmarłej.
Dokumenty należy złożyć w odpowiednim oddziale ZUS:
- osobiście lub przez pełnomocnika,
- wysłać pocztą tradycyjną,
- elektronicznie, korzystając z Platformy Usług Elektronicznych ZUS.
Po złożeniu wniosku i dodatkowych dokumentów ZUS wyda decyzję i jeśli będzie pozytywna, bliscy członkowie rodziny zmarłego seniora, dostaną po nim ostatnie świadczenie.
Aby otrzymać pieniądze po zmarłym jest jednak jeden warunek, o którym nie wolno zapomnieć. Wniosek do ZUS trzeba złożyć przed upływem 12 miesięcy od dnia śmierci osoby, której świadczenie przysługiwało.
Kto ma prawo do ostatniej emerytury po zmarłym?
Do wypłaty ostatniej renty lub emerytury po bliskiej osobie zmarłej mają prawo:
- mąż, żona lub dzieci zmarłego, jeśli prowadziły z nim gospodarstwo domowe;
- mąż, żona i dzieci, z którymi osoba zmarła nie prowadziła gospodarstwa domowego
- inni członkowie rodziny uprawnieni do renty rodzinnej lub ci, na których utrzymaniu pozostawała osoba zmarła np. rodzeństwo, wnuki.
Warto też wiedzieć, że ostatnie świadczenie pobrane po zmarłej osobie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Jak przypomina money.pl "ZUS wystawi osobie uprawnionej do otrzymania tego świadczenia PIT 11".
Źródło: ZUS/ Interia.pl/ Money.pl
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Katowice. Wybuch gazu w kamienicy. Odnaleziono ciało jednej z poszukiwanych kobiet
- Szkoła bez religii? "Wody w usta nabierać nie będziemy. Koniec z finansowaniem Kościoła z publicznych pieniędzy"
- Polak w Norwegii ze swojej magisterki może zrobić origami. Jak wygląda życie w norweskim raju?
- 65-latek z Lublina chciał zarobić na kryptowalutach - stracił prawie 160 tys. zł
- Ukradli figury z plenerowej szachownicy. "Każdy chciał mieć takiego konia w pokoju"
- Zełenski i Szmyhal dziękują Polsce za decyzję w sprawie czołgów. "To mocne wsparcie Ukrainy na drodze do zwycięstwa"
- Ruszają szkolenia Ukraińców na bojowych wozach piechoty Marder. Do Niemiec przybyli pierwsi żołnierze
- Tusk zarzuca PiS-owi "gwałt na podstawowych zasadach demokracji". Obawia się sfałszowania wyborów