Czy ceny mieszkań nadal rosną, czy już spadają? "Tego można się było spodziewać"
Maleje dynamika wzrostu cen mieszkań. Raport Otodom
Raport Otodom za listopad 2022 zawiera dane, z których wynika, że średnia cena sprzedanych mieszkań wynosiła w tym miesiącu 9,6 tys. zł za metr kwadratowy na rynku wtórnym i 10,3 tys. zł na rynku pierwotnym.
W porównaniu z listopadem poprzedniego roku ceny mieszkań na wtórnym rynku wzrosły o 8 proc., a tych sprzedawanych przez deweloperów - aż o 11 proc.
Raport pokazuje też pozytywną zmianę. Analiza cen mieszkań, które w listopadzie trafiły do sprzedaży z rynku pierwotnego, wykazała pojawiającą się już stabilność cen, miesiąc do miesiąca, w największych polskich miastach.
Wzrost średniej ceny sprzedanego mieszkania. "Tego można było się spodziewać"
Liczba sprzedanych nowych mieszkań pozostała na poziomie 3,3 tys. lokali. Z kolei wprowadzonych do sprzedaży było 4,3 tys. lokali.
To liczby pokazujące duży spadek w stosunku do poziomu sprzedaży w 2021 roku:
- o 29 proc. w zakresie sprzedanych mieszkań,
- o 33 proc. w puli mieszkań wprowadzonych do sprzedaży.
W ofertach deweloperów w listopadzie było 55 tys. lokali.
O ile na tym samym poziomie pozostaje średnia cena mieszkań w ofercie, to jednocześnie nastąpił wzrost w średniej ceny sprzedanych lokali. Te w listopadzie były o 4 proc. droższe od mieszkań, które znalazły nabywców w październiku.
– Można było się spodziewać takiego rozwoju sytuacji ze względu na zmiany na rynku kredytowym. Obecnie klientami deweloperów są głównie nabywcy posiadający własne środki na sfinansowanie zakupu – czy to na własne potrzeby, czy realizowanego w celach inwestycyjnych. W obu przypadkach wybór mieszkania nie zależy od jego dostępności finansowej, w związku z czym częściej wybierane są mieszkania z wyższych segmentów jakościowych lub lepiej zlokalizowane, a tym samym droższe – skomentowała Katarzyna Kuniewicz, z Otodom Analytics.
Czy ceny mieszkań w Polsce spadną? [PROGNOZA]
Analitycy PKO BP zwrócili uwagę w raporcie "Monitoring cen mieszkań", że następuje spadek "popytu inwestycyjnego". Ten spadek jest reakcją rynku inwestorów na sytuację w Polsce: wzrost stóp procentowych, które przekłada się na wzrost rat kredytów i zmniejszanie zdolności kredytowej rodzin zainteresowanych zakupem mieszkań. Spadek nowych inwestycji pokaże jednak efekt rynkowy dopiero za około 2 lata, bo tyle wynosi średni cykl deweloperski.
Na razie jednak sytuacja kredytowa kupujących mieszkania powoduje zmniejszenie popytu na mieszkania, i w rezultacie pociągnie za sobą spadek cen mieszkań.
"Prognozujemy, że wobec sygnałów wciąż niskiego popytu oraz obserwacji rosnącej liczby mieszkań gotowych w ofercie rynku pierwotnego prawdopodobne są dalsze spadki cen mieszkań w perspektywie kilku najbliższych kwartałów". - napisali w raporcie analitycy PKO BP.
Jednak obserwowane obecnie zmniejszenie liczby nowych inwestycji będzie miało konsekwencje w przyszłości.
"Biorąc pod uwagę znaczną skalę redukcji nowych inwestycji mieszkaniowych, prognozę powolnej odbudowy popytu oraz lepkość cen mieszkań zakładamy, że powrót cen do silniejszego trendu wzrostowego jest możliwy od 2025".
Źródła: Otodom — ceny mieszkań w listopadzie, Otodom — deweloperzy, PKO BP - "Monitoring cen mieszkań"
-
"Kreml de la creme". Dlaczego Kaczyński i Glapiński powinni wytłumaczyć się z rosyjskich tropów?
-
Roksana bała się, że spotka ją to samo, co Dorotę z Nowego Targu. "W szpitalach leżą kobiety świadome, że grozi im śmierć"
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
- Nie żyje Barbara Borys-Damięcka. Senator miała 85 lat
- Ta zbrodnia doprowadziła do dymisji na szczycie władzy. Śmierć Jána Kuciaka i wyrok bez precedensu
- Greta Thunberg kończy szkolny protest dla klimatu. "Nie będę mogła dłużej strajkować"
- Trzeci dzień Franciszka w szpitalu. Watykan podał najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża
- Sędziowie TK Julii Przyłębskiej dostaną dodatkowe wynagrodzenie. Choć już teraz zarabiają ok. 30 tys. zł