Joanna Kurska odchodzi z TVP. Szefowa "Pytania na śniadanie" w czwartek ma po raz ostatni spotkać się z zespołem
O odejściu Joanny Kurskiej z TVP spekulowano od tygodni. W środę Centrum Informacji TVP opublikowało komunikat, w którym informuje o zakończeniu współpracy na mocy porozumienia stron.
"Telewizja Polska i Joanna Kurska potwierdzają, że rozwiązali umowę o pracę za porozumieniem stron. Misja Joanny Kurskiej jako szefowej "Pytania na śniadanie" zakończyła się sukcesem: odświeżeniem formatu, udanym liftingiem studia, zwiększeniem zarówno udziałów, jak i wolumenu widzów. Dotychczasowa formuła współpracy uległa jednak wyczerpaniu" - czytamy w komunikacie.
Według nieoficjalnych informacji w czwartek Kurska ma się spotkać ze swoim zespołem po raz ostatni.
"Kochani, w czwartek jestem ostatni dzień w pracy, zapraszam na pożegnanie po programie, chciałabym Was uściskać. To był wspaniały czas! Dziękuję i do zobaczenia - według doniesień opublikowanych przez "Gazetę Wyborczą" maila o takiej treści miała rozesłać do współpracowników "Pytania na śniadanie".
Kim jest Joanna Kurska?
Joanna Kurska ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim, poza tym ma również dyplom studiów menadżerskich w Instytucie Organizacji i Zarządzania w Przemyśle.
Po raz pierwszy pracę w TVP podjęła w 2007 r. Później pracowała m.in. w Super FM i Radiu Eska, Pracowała również w Polsacie. Do TVP wróciła w 2016 roku, gdy objęła wówczas stanowisko wicedyrektora biura koordynacji programowej. Niedługo potem została dyrektorką biur: programowego oraz marketingu. Z pracy w mediach publicznych zrezygnowała po tym, gdy na jaw wyszła jej prywatna relacja z ówczesnym prezesem TVP – Jackiem Kurskim.
- Zgodnie z najwyższym standardem etyki i profesjonalizmu dyrektor Joanna Klimek zakończyła pracę w telewizji ze względu na nawiązanie osobistej relacji z prezesem Jackiem Kurskim - napisano wówczas w oświadczeniu TVP.
Po odejściu z TVP Kurska pracowała w dziale marketingu PGNiG oraz w Netii.
W dniu, w którym Jacek Kurski został odwołany ze stanowiska prezesa TVP, Joanna Kurska otrzymała propozycję powrotu w szeregi pracowników telewizji publicznej.
- Nie chciałam pracować w TVP, dopóki jej prezesem był mój mąż. W nowej sytuacji przyjęłam propozycję przedstawioną mi przez prezesa - mówiła wówczas w rozmowie Wirtualnemedia.pl Joanna Kurska. Żona byłego już prezesa TVP dodała, że z przyjemnością przyjęła ofertę pracy w "Pytaniu na śniadanie", bowiem telewizja to jej "pasja i kompetencja".
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
-
Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
- Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie
- Czy Emigracja XD jest przereklamowana?
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia
- Okrzyki "Judasze", poleciały jajka. Incydent przed wystąpieniem wicepremiera Kowalczyka w Jasionce