Szef Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej obiecuje zemstę na "Charlie Hebdo". Za karykatury Chameneiego

Muzułmanie "prędzej czy później" zemszczą się na francuskim magazynie satyrycznym "Charlie Hebdo" za opublikowanie karykatur najwyższego przywódcy Iranu Alego Chameneiego - powiedział szef irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) gen. Hossein Salami, którego cytuje portal "Al Arabiya". Irański generał przypomniał los pisarza Salmana Rushdiego, który w sierpniu ub. r. w USA został zaatakowany sztyletem i ciężko raniony, gdy przygotowywał się do spotkania z czytelnikami.

"Popełniliście wielki błąd, ale prędzej czy później muzułmanie się zemszczą, a wy możecie aresztować mącicieli, ale martwi nie wrócą do życia" - powiedział Salami i dodał: "odsyłam Francuzów i dyrektorów tej instytucji (Charlie Hebdo) do losu Salmana Rushdiego".

W 1989 roku Ajatollah Chomeini , ówczesny najwyższy przywódca Iranu, ogłosił fatwę, czyli edykt religijny, który wzywał do zamordowania Rushdiego i wszystkich osób zaangażowanych w publikację książki za bluźnierstwo.

Francuski magazyn satyryczny "Charlie Hebdo" zamieścił w ubiegłym tygodniu na swych łamach kilkadziesiąt karykatur duchowo-politycznego przywódcy Iranu. Redakcja oznajmiła, że jest to forma wsparcia antyrządowych protestów w Iranie.

W styczniu 2015 r. dwóch sprawców identyfikujących się z Al-Kaidą wdarło się do redakcji "Charlie Hebdo" w Paryżu, zabijając 12 osób i raniąc kilka kolejnych. Była to ich zemsta za publikowane przez tygodnik karykatury Mahometa, co według muzułmanów było bluźnierstwem. 

TOK FM PREMIUM