W Puszczy Białowieskiej znaleziono kolejne ciało. To nie koniec poszukiwań

W piątek w rejonie Czerlonki niedaleko granicy z Białorusią znaleziono ciało. To w okolicach miejsca, gdzie w czwartek znaleziono też szczątki innej osoby - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Katarzyna Zdanowicz.

W czwartek wieczorem podlaska policja i prokuratura w Hajnówce potwierdziły informacje o znalezieniu zwłok nieznanej osoby. Ciało, a właściwie fragmenty ciała, są w znacznym stopniu rozkładu.

W piątek, w okolicy ulokowania pierwszych szczątków, doszło do kolejnego makabrycznego odkrycia. A z nieoficjalnych informacji wynika, że mundurowi widzieli więcej ciał. Jak poinformował rzecznik podlaskiej policji - Tomasz Krupa, na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza.

Niestety, prowadzona akcja nie należy do najłatwiejszych ze względu na specyfikę terenu. - To trudnodostępne, bagniste miejsce – przekazała rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Katarzyna Zdanowicz.

Służby nie potwierdzają, czy mogą to być ciała migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską. Z danych zebranych przez Grupę Granica wynika, że od początku kryzysu humanitarnego na polsko-białoruskim pograniczu zaginęło 200 osób. Jak duża część z nich nie żyje - nie wiadomo. 

TOK FM PREMIUM