Setki milionów na informatykę w rolnictwie. Kosztowny pomysł Obajtka będzie rentowny najszybciej za 6 lat

Powołana w październiku 2022 r. przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa spółka Agro Aplikacje to realizacja pomysłu byłego prezesa Daniela Obajtka. Podmiot tylko w tym roku ma wydać 55 milionów złotych i masowo zatrudniać informatyków z wolnego rynku. Czy to dobra inwestycja w czasach kryzysu? Na razie liczący 8 osób podmiot wyłonił jedynie radę nadzorczą i obsadził ją osobami powiązanymi z PiS.

- Pomysł powołania spółki to czasy Daniela Obajtka, który w 2016 roku zarządzał Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - słyszymy od pracowników agencji. U jego podstaw leżała chęć realizacji dużych zamówień na usługi IT niejako wewnątrz agencji. Niejako, ponieważ Agro Aplikacje to podobnie jak CPK i Pałac Saski spółka celowa, a nie jednostka należąca do struktury agencji. - ARiMR dostał w styczniu 2022 roku zgodę od sejmowej Komisji Rozwoju Rolnictwa i Wsi na to, by móc powoływać spółki celowe – mówi nam Dorota Niedziela z KO.  

Zgodnie z założeniami, Agro Aplikacje ma zajmować się tworzeniem oprogramowania i zapewnieniem usług informatycznych na rzecz agencji. Dzięki czemu Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uniezależni się od zewnętrznych firm IT, na które tylko w tym roku wyda 170 mln zł. Ale wspomniany cel nie zostanie zrealizowany natychmiast. Pełną "informatyczną wolność" agencja powinna uzyskać za 4 lata. 

Ogromne pieniądze na Agro Aplikacje

Przedstawiciele Agencji pytani przez nas, czy Ministerstwo Rolnictwa dofinansowało spółkę, zaprzeczają. Tymczasem resort nie ukrywa, że dał zielone światło na to, by ARiMR wsparł spółkę dodatkowymi 20 mln złotych. Decyzję w tej sprawie podjęto 14 grudnia 2022 roku, kiedy to w Polsce szalały najwyższe wskaźniki inflacji, drożała energia i żywność, a wielu rolników zmagało się – i zmaga do dziś – z niskimi cenami zbóż i skutkami wojny w Ukrainie. 

Co ciekawe, szczodra Agencja sama boryka się obecnie z problemami, ponieważ związkowcy skarżą się na niskie płace. 

Dorota Niedziela, posłanka KO, która w zeszłym roku interweniowała w tej sprawie, otwarcie przekonuje, że koszty, które poniesie ARiMR będą ogromne, a ich skutki odczują również rolnicy.

Oprócz budżetu, którym dysponuje spółka, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zaplanowała wydanie w tym roku dodatkowych 55 mln zł, by "realizować usługi świadczenia kompleksowej obsługi informatycznej przez Agro Aplikacje Sp.z.o.o".

Dobrze znane nazwiska na nowych stanowiskach

Budżet spółki to nie jedyna kontrowersja. W jej radzie nadzorczej i zarządzie można znaleźć nazwiska osób, które już teraz zasiadają w spółkach Skarbu Państwa. To osoby, które w tych strukturach pojawiły się za rządów PiS.

Prezesem Agro Aplikacje jest Rafał Biały. Jego nazwisko pojawiło się na tzw. liście "tłustych kotów" Prawa i Sprawiedliwości przygotowanej przez PSL. Poza wspomnianym prezesowaniem zasiada on także w Radzie Nadzorczej Exactela. Jest to podmiot powiązany z Polską Grupą Zbrojeniową. Na wykazie stworzonym przez Polskie Stronnictwo Ludowe znajduje się też nazwisko Agnieszki Chilmon – figurującej jako członkini rady nadzorczej Agro Aplikacje. Kobieta zasiada w radzie nadzorczej spółki Inter-Balt, zajmującej się spedycją i składowaniem węgla w polskich portach. Dodatkowo jest Dyrektorką Generalną Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. 

NSZZ "Solidarność", działająca przy Agencji, nie komentuje tych ustaleń, podobnie jak biuro prasowe Agencji, która w odpowiedzi nie wymienia nazwisk zarządzających spółką. "Członkowie Zarządu powoływani są przez Radę Nadzorczą zgodnie z zasadami postępowania kwalifikacyjnego. Pierwszy Zarząd został powołany przez Zgromadzenie Wspólników zgodnie z postanowieniami Aktu Założycielskiego Spółki" – czytamy w wyjaśnieniu przesłanym przez biuro prasowe ARIMR.

Co do wysokości wynagrodzeń członków Rady Nadzorczej wiemy tylko, że "zasady wynagrodzenia oraz wysokość pensji jej członków uchwala Zgromadzenie Wspólników z zastrzeżeniem przepisów ustawy z 9 grudnia 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami".

Rentowność najszybciej za 6 lat

Spółka Agro Aplikacje ma przejmować usługi informatyczne w ramach Agencji RiMR stopniowo. W tym roku we władaniu podmiotu ma się znaleźć Centralny System Obsługi Beneficjenta. Od 2025 roku kompetencje poszerzone zostaną o Oprogramowanie Funduszy Strukturalnych ARiMR. Za cały system informatyczny agencji ma odpowiadać w 2027 roku – tak wynika z odpowiedzi na interpelację poselską posłów Doroty Niedzieli i Kazimierza Plocke z KO. Dodajmy, że ARiMR dysponuje jednym z większych w kraju systemów informatycznych, który rocznie obsługuje nawet 1,3 mln rolników i przedsiębiorców.

Na problem z opisywaną spółką zwraca uwagę zakładowa solidarność. Według deklaracji władz Agencji spółka Agro Aplikacje będzie rentowna dopiero za 6 lat. Do tego czasu realizacja projektów informatycznych będzie odbywała się dwutorowo. Co będzie kosztować. 

- Obawiamy się, że ucierpią na tym wynagrodzenia pracowników, bo pewnie środki (będą - red.) poszukiwane w każdym możliwym momencie. I jednak siłą rzeczy będzie mniej pieniędzy, żeby podwyższać wynagrodzenia – dodaje Gibała.

Tymczasem okazuje się, że podane 6 lat na osiągnięcie rentowności, to wcale nie najdłuższy z przewidywanych okresów. W odpowiedzi na interpelację posłów KO, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wskazało, że to termin minimum, a "dopiero w perspektywie 10 lat łączna wartość szacowanych korzyści ekonomicznych przewyższy koszty związane z utworzeniem i działalnością Spółki".

Pieczątki, domena i jedno spotkanie nadzorców

Rada nadzorcza spółki, która istnieje od grudnia 2022 r. – jak wynika z odpowiedzi ARiMR - spotkała się dotąd tylko raz. Sama spółka nie uruchomiła żadnego programu rekrutacji pracowników ani nie przedstawiła jakiegokolwiek planu działań, które miałyby doprowadzić do wykonywania zadań spółki. Z dokumentów do których dotarliśmy wynika, że spółka do 29 grudnia ubiegłego roku wydała ok. 50 tys. zł na opłaty podatkowe, stworzenie domeny internetowej i zakup pieczątek.

Dodatkowo ARiMR zleciła oszacowanie wartości rynkowej urządzeń informatycznych i sprzętu biurowego, który ma trafić do Agro Aplikacje. Spółka ma zajmować biurowiec przy Poleczki w kompleksie Amsterdam Office. "Spółka jest w fazie organizacji, przygotowuje się do przejęcia pracowników ARiMR oraz budowy i rozwoju systemów informatycznych" – przekazało nam biuro prasowe Agencji.

Docelowo spółka ma zatrudniać nawet 300 specjalistów IT. Na oficjalnych stronach Agencji nie ma jednak ani jednej oferty pracy dla specjalistów IT. - Pracownicy rekrutowani są na zasadach rynkowych. Stosowne informacje o trwających procesach rekrutacyjnych będą umieszczane na stronie internetowej Spółki Agro Aplikacje. Spółka będzie pozyskiwać pracowników w następujących rolach: programista, analityk IT, architekt IT, tester oprogramowania oraz kierownik projektu – twierdzi ARiMR.

TOK FM PREMIUM