Salon sukien ślubnych nagle zamknięto z powodu "sytuacji geopolitycznej". Panny młode grożą pozwem zbiorowym
"Jestem zmuszona poinformować, że salon nie będzie w stanie zrealizować podpisanej z Panią umowy. Jeśli sytuacja finansowa ulegnie poprawie, powrót do realizacji umowy będzie dla mnie priorytetem. Jest mi niewymownie przykro, z powodu tego co się stało. Szczerze przepraszam i żałuję, że stawiam panią w tak niekomfortowej sytuacji, jednakże okoliczności, które do niej doprowadziły, nie są spowodowane przez mnie"- maile takiej treści otrzymały klientki jednego z gdańskich salonów ślubnych.
Jak informuje trójmiejska "Gazeta Wyborcza", właścicielka firmy poinformowała, że przyczyną zamknięcia salonu jest niewypłacalność firmy "będąca następstwem sytuacji geopolitycznej w kraju i na świecie".
Oszukane i zawiedzione klientki salonu, które wpłaciły zaliczki za suknie, których nie otrzymają, skrzyknęły się w mediach społecznościowych. Okazało się, że poszkodowanych jest około 60 osób. - Policzyłyśmy wpłacone zaliczki i okazało się, że dług firmy wobec klientek wynosi około 120 tysięcy złotych. Skontaktowałyśmy się też z producentami. Okazało się, że nie otrzymali wpłaconych przez nas zaliczek, a zamówienia nie są w ogóle przez nich realizowane - mówiła w rozmowie z "GW" jedna z poszkodowanych kobiet.
Panie zdecydowały, że wyślą do właścicielki salonu wezwanie do zapłaty. - Jeśli nie dostaniemy odpowiedzi, planujemy złożenie pozwu zbiorowego - zapowiedziała rozmówczyni gazety.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Katowice. Wybuch gazu w kamienicy. Odnaleziono ciało jednej z poszukiwanych kobiet
- Szkoła bez religii? "Wody w usta nabierać nie będziemy. Koniec z finansowaniem Kościoła z publicznych pieniędzy"
- Polak w Norwegii ze swojej magisterki może zrobić origami. Jak wygląda życie w norweskim raju?
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem.
- 65-latek z Lublina chciał zarobić na kryptowalutach - stracił prawie 160 tys. zł
- Ukradli figury z plenerowej szachownicy. "Każdy chciał mieć takiego konia w pokoju"
- Zełenski i Szmyhal dziękują Polsce za decyzję w sprawie czołgów. "To mocne wsparcie Ukrainy na drodze do zwycięstwa"
- Ruszają szkolenia Ukraińców na bojowych wozach piechoty Marder. Do Niemiec przybyli pierwsi żołnierze