Jest decyzja rządu Niemiec w sprawie czołgów Leopard dla Ukrainy
Jak przekazał rzecznik niemieckiego rządu, w pierwszym etapie Berlin chce dostarczyć Ukrainie 14 czołgów Leopard typu 2A6 z zapasów Bundeswehry.
Niemcy wydadzą też odpowiednie zezwolenia krajom partnerskim, które chcą szybko dostarczyć czołgi Leopard 2 ze swoich zapasów na Ukrainę. Dotyczy to - przypomnijmy - między innymi Polski.
Berlin zmienia zdanie w sprawie czołgów dla Ukrainy
Początkowo Berlin nie chciał zgodzić się na przekazanie Leopardów Ukrainie. Choć liczna grupa państw NATO, które dysponują takim sprzętem, była gotowa wysłać czołgi Ukrainie.
We wpisie na Twitterze kanclerzowi Niemiec Olafowi Scholzowi podziękował premier Mateusz Morawiecki. "Decyzja o wysłaniu Leopardów na Ukrainę to duży krok w kierunku powstrzymania Rosji. Razem jesteśmy silniejsi" - napisał szef polskiego rządu.
Zadowolenie z decyzji wyraził również szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera i prezydent Andrzej Duda.
- Decyzja Niemiec o dostarczeniu Ukrainie czołgów Leopard jest bardzo dobra, prezydent Andrzej Duda, który był informowany o postępach w tych uzgodnieniach wyraża satysfakcję z tej decyzji - powiedział PAP Siewiera. - Cieszymy się, że Niemcy nie tylko wyrażają zgodę w ramach koalicji zaproponowanej przez pana prezydenta Andrzeja Dudę dokładnie dwa tygodnie temu we Lwowie, stworzenia takiej koalicji (państw, które przekażą Ukrainie czołgi Leopard - PAP), ale dołączają do niej, dołączając również swoje środki pancerne, swoje podstawowe czołgi bojowe - mówił szef BBN.
Pałac Elizejski: cieszymy się z decyzji Niemiec o przekazaniu czołgów Ukrainie
Również władze Francji wyraziły zadowolenie z podjętej przez Niemcy decyzji. "Francja z zadowoleniem przyjmuje decyzję rządu Niemiec o przekazaniu Ukrainie czołgów Leopard 2" - poinformowało biuro prezydenta Emmanuela Macrona. - Ta decyzja rozszerza i wzmacnia wsparcie, które zapewniliśmy przekazując wozy AMX-10 RC - podkreślono w komunikacie Pałacu Elizejskiego.
"To bardzo dobra decyzja; presja ma sens"
Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk w środę w rozmowie z PAP powiedział, że "to bardzo dobra decyzja". "Cieszymy się, że wreszcie zapadła" - dodał.
Wawrzyk podkreślił, że pokazuje to, że "presja ma sens, a wielotygodniowe, wielomiesięczne działania polskiego rządu przyniosły dobry skutek dla Ukrainy".
11 stycznia we Lwowie prezydent Andrzej Duda oświadczył, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard 2 (10-14 czołgów) w ramach budowania międzynarodowej koalicji w tej sprawie.
W piątek w amerykańskiej bazie w Ramstein odbyło się spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy. Nie przyniosło ono jednak rozstrzygnięcia w postaci zgody Niemiec na przekazanie Ukrainie czołgów Leopard 2 – na co przed spotkaniem bardzo liczyła Ukraina. Ponieważ Leopardy są produkowane przez Niemcy, wymagana jest zgoda tego kraju na przekazanie ich innemu państwu, niewchodzącemu w skład NATO.
We wtorek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że Niemcy otrzymali już polski wniosek o wyrażenie zgody na przekazanie czołgów Leopard 2 na Ukrainę. Błaszczak zaapelował do strony niemieckiej o przyłączenie się do koalicji państw wspierających Ukrainę czołgami, ponieważ chodzi o bezpieczeństwo całej Europy.
Wiele wskazuje również na to, że w najbliższym czasie na Ukrainę trafią też amerykańskie czołgi Abrams. - Jesteśmy zaangażowani w konsultacje i koordynację z sojusznikami, by na Ukrainę trafiło jak najszybciej, jak najwięcej sprzętu, którego potrzebuje - powiedział we wtorek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Odpowiedział w ten sposób na pytanie, czy USA zawarły z Niemcami porozumienie w sprawie dostaw czołgów Leopard i M1 Abrams.
Niemieckie czołgi Leopard 2
Leopard 2 to czołg podstawowy produkowany przez niemiecki koncern Krauss-Maffei Wegmann. Jego pierwsze wersje weszły na wyposażenie niemieckiego wojska w latach 1979-1980; od tej pory powstają kolejne wersje pojazdów. Obecnie Leopardy 2 używane są przez wiele państw Europy, w tym Niemcy, Polskę, Turcję, Hiszpanię, Grecję, Danię czy Norwegię, a także państwa spoza NATO - np. Szwecję, Finlandię, Austrię oraz Szwajcarię.
Posłuchaj:
DOSTĘP PREMIUM
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy
- TOK FM gra z WOŚP! Licytuj kawę do "Poranka TOK FM", udział w audycjach czy 100-letni Dostęp Premium [LISTA LICYTACJI]
- Najpierw awanturował się w hotelu, potem ukradł policjantom radiowóz. Agresywny 32-latek zatrzymany
- Steez83 z PRO8L3M-u już nie śledzi polityki. "Są takie momenty, że należy tupnąć nogą"
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?