Jak poinformowała PAP rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie st.asp. Edyta Chabowska, przemyt został wykryty w czasie wspólnej kontroli funkcjonariuszy KAS i sanockiej placówki Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej (BOSG) samochodu ciężarowego na jednej z dróg w powiecie krośnieńskim.
Mundurowi wytypowali do kontroli jedną z ciężarówek. Jak powiedział rzecznik BOSG ppor. Piotr Zakielarz, wątpliwości funkcjonariuszy wzbudziła niewiedza kierowcy o rodzaju przewożonego towaru. - Okazało się, że na półtonowej palecie znajdowało się ponad 5 tys. opakowań. W sumie 510 tys. sztuk tabletek, o rynkowej wartości 5 mln zł – zaznaczył rzecznik BOSG.
St.asp. Chabowska dodała, że po konsultacjach z Wojewódzkim Inspektoratem Farmaceutycznym w Rzeszowie ustalono, że przewożone leki nie zostały zarejestrowane do obrotu na terytorium Polski.
Trwają dalsze czynności prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Krośnie.
Rzeczniczka rzeszowskiej IAS przypomniała, że obrót lekami i substancjami farmaceutycznymi bez wymaganych zezwoleń jest zakazany. - Osobom wprowadzającym do obrotu produkty lecznicze bez pozwolenia grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat – podkreśliła st. asp. Chabowska
Posłuchaj:
