Mołdawia wzywa UE do przyjęcia sankcji przeciwko prorosyjskim oligarchom. "Pracują z Rosją, aby zdestabilizować kraj"

Mołdawski minister spraw zagranicznych i integracji europejskiej Nicu Popescu wezwał w poniedziałek władze Unii Europejskiej do nałożenia sankcji na powiązanych z Rosją oligarchów, którzy destabilizują sytuację polityczną w Mołdawii.
Zobacz wideo

- Jednym z naszych obecnych celów jest przekonanie UE do pilnego nałożenia sankcji przeciwko skorumpowanym oligarchom, którzy uciekli z Mołdawii, ukradli mnóstwo pieniędzy i pracują ramię w ramię z Rosją, aby zdestabilizować kraj i doprowadzić do pojawienia się przemocy na ulicach - powiedział Popescu.

Szef mołdawskiej dyplomacji zaznaczył, że UE musi nałożyć sankcje na osoby takie jak np. Ilan Sor, przewodniczący opozycyjnej partii Sor, który będąc poza terytorium Mołdawii organizuje regularne protesty w Kiszyniowie.

Dodał, że działania te służą realizacji planu Kremla "skierowania Mołdawii na niewłaściwy kurs".

W październiku dziennik "The Washington Post" opublikował tekst oparty na źródłach w ukraińskich i zachodnich służbach wywiadowczych, w którym poinformował, że prorosyjska partia Sor celowo organizuje w Kiszyniowie blokady służące destabilizacji Mołdawii. Gazeta napisała, że założyciel tego ugrupowania Ilan Sor jest domniemanym agentem rosyjskiej służby FSB.

Według władz Mołdawii 35-letni Sor, ukrywający się przed mołdawskim wymiarem ścigania w Izraelu, podejmuje z gronem swoich współpracowników działania celowo eskalujące napięcie w Kiszyniowie.

Posłuchaj:

TOK FM PREMIUM