Gigantyczne wzrosty cen można pokazać na przykładzie sałatki jarzynowej, która z pewnością znajdzie się na wielu świątecznych stołach. Jej podstawowe składniki, czyli warzywa i jajka zdrożały w ostatnim roku o odpowiednio 22 i 36 proc. Do tego majonez, który również zdrożał o - uwaga - 40 proc.
- Wzrost cen postępuje. W efekcie czego mamy również do czynienia ze zubożeniem społeczeństwa - mówi Maciej Ptaszyński z Polskiej Izby Handlu w rozmowie z reporterem TOK FM Franciszkiem Wajdzikiem.
Zdaniem eksperta wielu z nas robiąc świąteczne zakupy stanie przed poważnym dylematem. - Albo wydamy o 30 procent pieniędzy więcej, albo kupimy o 1/3 produktów mniej, jeśli zechcemy zachować tę samą wartość kwotową koszyka - podkreśla Ptaszyński.
"Wielkanoc najdroższa w historii"
Grażyna Piotrowska-Oliwa, mówiąc o drożyźnie, nie gryzła się w język. Jak oceniła w TOK FM prezes Zarządu Grupy Modne Zakupy, "to będą najdroższe święta w historii".
- Nie zapowiada się, żeby było taniej. Polacy mają coraz mniej pieniędzy. Ceny rosną, a inflacja osiągnęła pełnoletniość. Są całe pokolenia Polaków, którzy nie widzieli takiej drożyzny. Każdy z nas wchodzi do warzywniaka i widzi, ile zapłaci i ile będą go kosztować te święta - oceniła gorzko gościni "EKG".
Posłuchaj podcastu!
