We Wrocławiu będą pilnować pomnika Jana Pawła II. "Bo wandale będą chcieli go zniszczyć"

"Wrocławska parafia św. Maksymiliana Kolbego zainstalowała trzy kamery i ogłosiła nabór ochotników do nocnego pilnowania pomnika Jana Pawła II. Dla pilnujących będzie gorąca kawa i herbata" - informuje wrocławska "Gazeta Wyborcza".
Zobacz wideo

"Parafianka słyszała rozmowę kilku młodych mężczyzn umawiających się na zniszczenie naszego pomnika św. J.P.II. Usiłowanie zniszczenia może nastąpić w pobliżu daty 2 kwietnia" - takie informacje zawiera ogłoszenie parafii pod wezwaniem św. Maksymiliana Marii Kolbego we Wrocławiu. 2 kwietnia przypada Dzień Papieża Jana Pawła II.

Jak informuje wrocławska "Gazeta Wyborcza", w związku z tym "Rada Parafialna zaproponowała nocne dyżury przy pomniku" i czeka "na osoby chętne podjęcia się tych dyżurów", przy pomniku, który stoi na skrzyżowaniu ulic Orlińskiego i Na Ostatnim Groszu. Monument stoi od 2011 roku. W 2018 roku - jak czytamy w "Wyborczej" - "na pomniku anarchistyczna Wrocławska Grupa Nieznanych zawiesiła szarfę z napisem 'Kryłem pedofilów'".

Parafia potrzebuje 30 osób, bo wtedy "przypadnie dyżur 1 raz w tygodniu". Chętni do pilnowania monumentu mogą liczyć na kawę i herbatę.

Proboszcz parafii mówi, że o próbie zniszczenia "poinformowała nas pani, którą dobrze znamy i wierzymy jej". "Usłyszała, stojąc na balkonie, jak jeden z mężczyzn podszedł do innych siedzących na ławce i pijących piwo i namawiał ich do zniszczenia pomnika" - czytamy.

Wrocławska parafia zainstalowała też kolejną - trzecią już - kamerę, która jest skierowana na pomnik Jana Pawła II. - Zdecydowaliśmy się na te kamery i dyżury, bo już kilka lat temu pomalowano różową farbą drzwi kościoła i pomnik. To było podczas tych masowych protestów, namalowano jakieś błyskawice - mówi proboszcz parafii w rozmowie z "GW", dodając, że odzew na apel w sprawie dyżurów jest pozytywny.

W ogłoszeniu dotyczącym ochrony pomnika i zagrożenia, że monument może zostać zniszczony, znalazła się informacja, że "policja o tych niecnych zamiarach została poinformowana". Ale - jak informuje wrocławska "GW" - "oficer prasowy komendy miejskiej nam tego nie potwierdził".

TOK FM PREMIUM