Z informacji RMF FM wynika, że umundurowanego żołnierza z długą bronią, w kominiarce, wykryły systemy monitoringu w okolicach miejscowości Dubicze Cerkiewne. Na miejsce wysłano patrole. Białoruski wojskowy uciekł, kiedy zobaczył strażników granicznych.
Nie wiadomo na razie, czy mężczyzna działał sam. Szkody, jakich dokonał, mają być "nieznaczne". Polscy funkcjonariusze przygotowali meldunek w sprawie zdarzenia.
"To pierwszy przypadek przyłapania na gorącym uczynku białoruskiego żołnierza w mundurze, który przecinał ogrodzenie. Były już podobne przypadki, ale uszkodzeń dokonywali funkcjonariusze po cywilnemu - najpewniej pogranicznicy" - informuje stacja.
