Trener siatkówki odpowie za molestowanie zawodniczek
Prokuratura Rejonowa w Chełmie zarzuca Mariuszowi S., że jesienią 2008 roku, wykorzystując stosunek zależności wymusił na dwóch dziewczynkach: trzynasto- i piętnastolatce tak zwaną inną czynność seksualną. - Nie jest to obcowanie płciowe, ale inne zachowanie, które ma podtekst seksualny - mówi prokurator Beata Syk - Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. O jakie konkretnie zachowanie chodzi? Tego, ze względu na dobro pokrzywdzonych śledczy nie chcą ujawnić.
W tej sprawie wywoływana była opinia biegłych psychologów z Regionalnego Ośrodka Diagnostyczno - Konsultacyjnego w Chełmie. - Z przeprowadzonych badań wynika, że poziom funkcjonowania intelektualnego dziewczynek odpowiada ich normie wiekowej. Biegli nie stwierdzili, by zeznania pokrzywdzonych były obciążone konfabulacją - mówi prokurator Beata Syk - Jankowska.
Trener siatkówki z Chełma ma zarzut z art. 199 Kodeksu Karnego. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Akta poszły już do sądu; na razie nie wyznaczono terminu rozprawy.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. - Twierdzi, że zeznania dziewczynek to sposób zemsty na jego osobie - dodaje rzeczniczka prokuratury.
DOSTĘP PREMIUM
- PiS nie zdąży zamieszać przy wyborach? Ekspert podaje ważne terminy i mówi o "ciszy legislacyjnej"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Willa plus. Jak Czarnek buduje "arkę" za miliony z budżetu. "PiS myśli, że ich grzeszki zostaną zakopane"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów. "Taka skala nieprawidłowości nie zdarza się często"
- Kaczyński udobruchał Sikorskiego, ale złe prawo zostało. Biznes w strachu. "Szkodnictwo gospodarcze"
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"