Najpierw głodówka, potem blokada? Kolejarze protestują
Na razie boją się związkowcy, bo nie chcą kolejnych zwolnień. Wszystko dlatego, że dwie krakowskie hale, w których teraz naprawiają lokomotywy, od kwietnia będą należeć do spółki PKP Intercity.
- Dla nas oznacza to, że pozostajemy zakładem bez możliwości utrzymania i naprawy naszych lokomotyw - twierdzi Józef Małecki prezes związkowców PKP Cargo. - Poza tym to tylko początek zmian w spółce, a kolejne jej rozczłonkowania spowodują, ze pracę może stracić nawet trzysta osób - dodaje.
Spółka jest głodówką zaskoczona. - Nie rozumiemy tej decyzji - nie kryje zdziwienia rzecznik PKP Cargo Piotr Apanowicz. - Pracownicy po prostu przechodzą do PKP Intercity bez żadnych zmian ani w miejscu, ani zasadach zatrudnienia - twierdzi.
"Ludzie się boją o pracę"
Związkowcy w to nie wierzą, a ci, którzy wierzą i tak się boją. - Ludzie się boją o pracę, bo nie wiedzą, co ich czeka jako nowych pracowników w nowej spółce - przekonuje się maszynista Jarzy Zięba.
A ten strach przed nowym może niestety odbić się na pasażerach. - Na razie będzie to protest głodowy, swoje uczestnictwo zadeklarowało sześć osób - tłumaczy Małecki. - Ale nie wykluczamy, że później będą też blokady torów.
W ubiegłym roku, w wyniku restrukturyzacji PKP Cargo zwolniło ponad trzydzieści procent załogi.
DOSTĘP PREMIUM
- PiS nie zdąży zamieszać przy wyborach? Ekspert podaje ważne terminy i mówi o "ciszy legislacyjnej"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów. "Taka skala nieprawidłowości nie zdarza się często"
- Kaczyński udobruchał Sikorskiego, ale złe prawo zostało. Biznes w strachu. "Szkodnictwo gospodarcze"
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Pierwszy uchodźca klimatyczny. Przetarł szlaki ale zapłacił za to wysoką cenę
- "Jesteśmy w Kijowie, by pokazać silne wsparcie UE". Wizyta liderów Komisji Europejskiej w Ukrainie